4-dniowy tydzień pracy? Zandberg: jesteśmy za rozwiązaniem elastycznym
- Uważamy, że należy stopniowo obniżyć czas pracy do 35 godzin w tygodniu, a to, czy ludzie to sobie zorganizują w swoim zakładzie pracy tak, że będą mieli jeden dzień wolny, czy zorganizują to tak, że będą pracowali o godzinę krócej (...) - to powinno być w gestii ludzi - mówił w Polskim Radiu 24 poseł Lewicy Adrian Zandberg.
2022-07-12, 20:21
Donald Tusk na ostatnim spotkaniu z wyborcami stwierdził, że pomysł 4-dniowego tygodnia pracy może być rozsądnym postulatem i należy przeprowadzić pilotażowy program skrócenia w ten sposób czasu pracy. Prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując postulat Tuska, stwierdził, że znając dotychczasowe spełnianie obietnic przez PO, skończy się to wprowadzeniem 6-dniowego tygodnia pracy. W Polskim Radiu 24, w audycji "Stan rzeczy", wypowiedzi te komentował Adrian Zandberg z partii Razem, która pierwsza postulowała skrócenie czasu pracy.
4-dniowy tydzień pracy? Zandberg: to kwestia woli politycznej
Gość PR24 stwierdził, że przede wszystkim nie ma powodu, by przeprowadzać pilotaż skrócenia czasu pracy, ponieważ Polska robiła to już wcześniej wielokrotnie i to z powodzeniem. Przypomniał, że ponad 100 lat temu - dzięki działaniu polskiej lewicy z Polskiej Partii Socjalistycznej - w Polsce udało się wprowadzić 8-godzinny dzień pracy, co wówczas faktycznie było nowinką i rewolucją.
- Dzisiaj wiadomo już jak to zrobić. Zresztą są kraje, takie jak Francja czy Dania, w których krótszy czas pracy po prostu obowiązuje i to obowiązuje już od bardzo, bardzo dawna. Więc to nie jest jakiś eksperyment - mówił Adrian Zandberg. Dodał, że Lewica ma pomysły dotyczące rynku pracy, które faktycznie są rewolucyjne, jak np. gwarancja zatrudnienia, które - gdyby konkurenci chcieli o nich porozmawiać - wymagałyby zapewne pilotażu.
- Jeśli chodzi o skrócenie czasu pracy, to jest kwestia woli politycznej. Jest pytanie bardzo proste - pytanie i do pana przewodniczącego Tuska, i do pana prezesa Kaczyńskiego - czy mają wolę polityczną, żeby zmierzyć się z takim problemem, że Polacy dzisiaj pracują niemal najdłużej w Europie, a przy okazji zarabiają zdecydowanie gorzej, niż pracownicy w tych krajach, w których pracuje się krócej niż w Polsce - wyliczał Adrian Zandberg.
REKLAMA
Skrócenie czasu pracy w projekcie Lewicy
Polityk Lewicy zauważył, że jego środowisko polityczne dopracowuje obecnie propozycję ustawową, która najpewniej po wakacjach zostanie złożona w Sejmie i będzie można wówczas sprawdzić, jak się na nią zapatrują mówiący o tym politycy PO, czy politycy PiS-u.
- Jesteśmy za rozwiązaniem elastycznym. Uważamy, że należy stopniowo obniżyć czas pracy do 35 godzin w tygodniu, a to, czy ludzie to sobie zorganizują w swoim zakładzie pracy tak, że będą mieli jeden dzień wolny, czy zorganizują to tak, że będą pracowali o godzinę krócej, to już nie ma powodu, żeby ustawodawca był mądrzejszy od ludzi, więc to powinno być w gestii ludzi - wyjaśnił Adrian Zandberg.
- Rodzina 500+. Tusk zmienia zdanie i przeczy sam sobie
- Czterodniowy tydzień pracy. Ekspert: dla polskiej gospodarki byłaby to katastrofa
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzi: Michał Wróblewski
Gość: Adrian Zandberg (Razem)
Data emisji: 12.07.2022
Godzina emisji: 19.08
PR24/jmo
REKLAMA