Co z nowym rokiem szkolnym na Ukrainie? Szef MSW podał szczegóły
- Nauczanie w formie stacjonarnej rozpocznie się na Ukrainie 1 września tylko w szkołach wyposażonych w schrony, umożliwiające szybkie przemieszczenie się dzieci w bezpieczne miejsce w przypadku alarmu przeciwlotniczego - powiadomił w czwartek szef ukraińskiego MSW Denys Monastyrski, cytowany przez agencję UNIAN.
2022-07-21, 12:25
Jak podkreślił minister, schron powinien mieć formę piwnicy lub podpiwniczenia. Musi znajdować się w szkole lub w jej sąsiedztwie, a także posiadać oświetlenie i toaletę.
- Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) przeprowadzi szczegółowe kontrole pod kątem spełniania tych wymogów. Obecnie sprawdzamy (schrony) nie tylko w szkołach, ale też na uczelniach i w przedszkolach. Nauka (w formie stacjonarnej) zacznie się wyłącznie tam, gdzie rzeczywiście będzie to bezpieczne - oświadczył Monastyrski.
Przedstawiciel rządu dodał, że kontrola obejmie przede wszystkim obiekty w zachodniej i środkowej części kraju, a zatem w regionach, do których przybyło wiele dzieci z terenów okupowanych i położonych blisko linii frontu.
Rosyjskie zbrodnie
Według miejscowych władz rosyjskie rakiety wystrzelone z wieloprowadnicowych wyrzutni "Uragan" uderzyły w dzielnicę mieszkalną w centralnych rejonach miasta. Rosjanie najprawdopodobniej użyli pocisków kasetowych.
- Na chwilę obecną wiadomo o 2 zabitych cywilach i 19 rannych, wśród których jest dziecko - wyjaśnia szef obwodu charkowskiego Oleg Synegubow.
Rosjanie ostrzelali ludzi, którzy znajdowali się na ulicach
Jak zaznaczył, Rosjanie ostrzelali ludzi, którzy znajdowali się na ulicach, czekali na przystankach, szli załatwić swoje sprawy. Pociski trafiły też w budynki mieszkalne, obiekty handlowe oraz placówkę medyczną. Na miejscu działają służby do spraw nadzwyczajnych, pogotowia ratunkowego oraz policji.
REKLAMA
W nocy Rosjanie ostrzeliwali także szereg miejscowości na północ, północny wschód i południowy wschód od Charkowa.
Rosjanie dokonują też intensywnych ataków miejscowości w obwodzie donieckim. Ostrzelali m.in. Kramatorsk i Kostiantyniwkę. Tam zniszczone zostały budynki miejscowych szkół. Rosyjskie pociski spadły też na centrum Bachmutu. Rosyjskie rakiety spadły w nocy na Mikołajów na południu kraju. Spłonął tam m.in. magazyn żywności.
Zobacz także:
- Szef Pentagonu dziękuje Polsce. "Jesteście podporą pomocy dla Ukrainy"
- Zełenski krytykuje siódmy pakiet unijnych sankcji i ponawia apel o dostarczanie broni. "Świadomość nie może słabnąć"
dn
REKLAMA