Bolesław Mrówczyński - na wskroś pozytywistyczny pisarz współczesny
112 lat temu, 22 lipca 1910 roku, urodził się w Łodzi Bolesław Mrówczyński, pisarz powieści o charakterze patriotycznym, dla którego dość często bohaterami były znane postaci historyczne Polski okresu XIX wieku. Mrówczyński był na wskroś pisarzem pozytywistycznym, ale piszącym w okresie powojennym, kiedy to II wojna światowa i ustalenia mocarstw pchnęły Polskę w objęcia komunistycznego Związku Radzieckiego.
2022-07-22, 05:30
Pozytywistyczny patriota
Dla wrażliwego pisarze, jakim był, poszukiwania bohaterów "bezpiecznych" stało się sposobem na przemycanie właściwych poglądów. Jego książki nacechowane są gorącym patriotyzmem i pozytywistycznym podejściem do nauki i pracy. Wielokrotnie sprzeciwiał się w nich nietolerancji i rasizmowi, co było swojego rodzaju sprzeciwem wobec niesprawiedliwości społecznej. Cenzurze z trudem przychodziło oceniać jego książki, bo jak można było "wycinać" postaci np. Ernesta Malinowskiego, Jana Czerskiego czy Józefa Bema.
Swoistym miejscem jego opowieści umieścił odległe kraje zamorskie, co pozwalało na różne formy krytyki bądź przemycanie polskich, ale nie komunistycznych treści. Fabuły często opowiadały o wydarzeniach np. w Kamerunie, Indonezji, Meksyku, Brazylii, Peru, a kiedy pojawiał się Syberia, to była częścią państwa znienawidzonego cara, gdzie tułali się polscy powstańcy z listopadowego bądź styczniowego zrywu.
W słowniku bibliograficznym "Współcześni polscy pisarze i badacze literatury" znajduje się właściwy akapit mówiący że Bolesław Mrówczyński to "pisarz powieści przygodowych o charakterze historycznym i patriotyczno-wolnościowym, który tworzył w okresie literatury powojennej. Duży wpływ na jego twórczość mieli tacy autorzy jak choćby Henryk Sienkiewicz czy Władysław Umiński. Mrówczyński pisał swe utwory w duchu czysto pozytywistycznym. Charakteryzowała je praca u podstaw oraz takie wartości jak patriotyzm, waleczność, braterstwo, wiara, honor i pracowitość".
Studia, praca, wojna
Mrówczyński starał się o wykształcenie klasyczne. W 1929 roku rozpoczął studia na Uniwersytecie Warszawskim właśnie na filologii klasycznej, których z powodu trudnych warunków materialnych nie ukończył. Później, przed II wojną jeszcze próbował osiągnąć odpowiedni wyższe wykształcenie, studiując historię, też na UW. Jednak praca zajmowała dużą część jego czasu i poświęcał się jej bez reszty. Potrafił połączyć tę pracę z zainteresowaniami naukowymi, bo to właśnie historią bądź prądy socjologiczne - stąd nauka w Studium Socjologicznym w Łodzi.
REKLAMA
Praca jego nacechowana była silnymi prądami społecznymi. Wrażliwy na cudzą niedolę, sam niezbyt zamożny, w swoich artykułach ujmował się za ludźmi krzywdzonymi przez rzeczywistość. Równocześnie był działaczem Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, kierownikiem Biblioteki Młodzieży Polskiej czy Polskiego Związku Zachodniego, stąd praca w Towarzystwie Pomocy Polonii Zagranicznej czy w Towarzystwie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Polskiej w Niemczech. Nie dziwi więc udzielanie się także w łódzkim Komitecie Funduszu Szkolnictwa Polskiego za Granicą.
Samemu nie ukończywszy uniwersytetu współprowadził Społeczne Uniwersytety Powszechne i Ruchome Uniwersytety Ludowe. Jego głębokie poczucie przynależności społecznej w okresie wojny pchnęło go w objęcia Gwardii Ludowej, w której zajmował się pracą w Wydziale Zdrowia Rady Głównej Opiekuńczej.
Literacka awangarda
Po zakończeniu wojny wrócił na kilka lat do Łodzi, gdzie znowu udzielał się w ramach pracy w instytucjach społecznych. Jednak to Warszawa na późniejsze lata stała się jego miejscem docelowym. To tutaj pełnił funkcję dyrektora Ligi do Walki z Rasizmem i współredaktora miesięcznika "Prawo Człowieka". Zajmował się też organizacją Międzynarodowych Targów w Poznaniu czy propagandą Międzynarodowego Wyścigu Pokoju.
Równocześnie rozwijał swoją twórczość, której znaczące początki datują się 1955 rokiem. Pisał dla "Świata Młodych", by w 1958 roku zostać członkiem ZLP i Polskiego Pen Clubu. Jak podaje "Słownik pisarzy": "Celem twórczości Mrówczyńskiego była literacka awangarda. Pisząc swe powieści autor ten starał się wyrazić sprzeciw dotychczasowym przekonaniom historyków oraz korygowanie ich i wtaczanie w powszechne użycie. Tak na przykład w powieści Tętniący step Mrówczyński zmienił obraz polskiego kolonisty - z prawego lecz uciśnionego wojaka w tępego wieśniaka, czekającego dopiero na oświecenie "z zewnątrz". Bolesław Mrówczyński w swych utworach dbał o jak najpełniejszą edukację Czytelnika w dziedzinie przedstawionego tematu. Starał się nie popełnić najmniejszego błędu w prezentowanych przez siebie informacjach. Toteż korzystał z wielu kronik historyczno-geograficznych. Także dla wiadomości "sięgającego do jego lektury" zawsze zamieszczał na końcu książki objaśnienia terminów geograficznych, które dawno już wyszły z użycia".
REKLAMA
W kolejną rocznicę urodzin autora wspominamy jego twórczość jako przyczynek do poznawani polskiej literatury współczesnej, tej o zacięciu patriotycznym i historycznym zarazem. W Internecie znajdą państwo wiele pozycji często wznawianych przez rodzime wydawnictwa, także po śmierci pisarza w listopadzie 1982 roku w Warszawie.
PP
REKLAMA