Krytyczne słowa wiceszefa MSZ pod adresem Niemiec. "Ich obietnice wymiany broni okazały się oszustwem"
Wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk powiedział w rozmowie ze "Spieglem", że niemieckie obietnice wymiany broni pancernej okazały się oszustwem. Chodzi o działania Niemiec w związku z wymianą broni (tzw. Ringtausch) między stroną polską, ukraińska i niemiecką. - Niemcy zaoferowali Polakom czołgi starsze od tych, które przekazaliśmy Ukrainie - podkreślił minister.
2022-07-22, 16:40
Jak podkreślił wiceminister, z polskiego punktu widzenia oferty Niemiec są "nie do przyjęcia", dlatego Polska stawia teraz na pomoc ze strony innych partnerów z NATO.
- Najpierw Niemcy zaoferowali Polakom czołgi starsze od tych, które przekazaliśmy Ukrainie. Takiej propozycji nie mogliśmy przyjąć, ponieważ nie jest naszym celem pogarszanie stanu naszego uzbrojenia i szkolenie naszych żołnierzy na sprzęcie z lat 60-tych - wyjaśnił Szynkowski vel Sęk i podkreślił, że Niemcy zaproponowały stronie polskiej "symboliczną liczbę czołgów".
Jak podkreślił wiceminister MSZ, z tego powodu Polska woli prowadzić rozmowy z innymi partnerami z NATO, "którzy naprawdę chcą nam w tym pomóc" - takimi jak USA czy Wielka Brytania, które już przekazują swoje czołgi do Polski.
REKLAMA
Zgodnie z decyzją Bundestagu z końca kwietnia, ukraińska armia miała otrzymywać ciężką broń poprzez wymianę (Ringtausch), w ramach której kilku partnerów z NATO dostarczyłoby Ukrainie swoje starsze czołgi konstrukcji radzieckiej, w zamian otrzymując od Niemiec ich nowocześniejsze zamienniki.
Proces wymiany miał w założeniu umożliwić szybkie dostarczenie uzbrojenia Ukrainie, jednak od tygodni znajduje się on "w stagnacji" - zauważa dpa, dodając, że ostatnio w Berlinie nie podawano informacji publicznych na temat stanu wymian.
- Zwiększenie funduszu na dozbrojenie Ukrainy. Jest ostateczna zgoda krajów UE
- Skandal w Niemczech. Pracownicy lotniska pokazywali pozdrowienie islamskich terrorystów
- Niemcy uruchomią Nord Stream 2? Minister gospodarki: to byłoby podniesienie białej flagi, nie powinniśmy tego robić
Zobacz także: Mariusz Błaszczak w "24 pytania"
es
REKLAMA
REKLAMA