Weterynarze wracają do pracy

Posłuchaj

Jacek Sosiński, urzędowy lekarz weterynarii z Kalisza o nowych stawkach opłat za badania zwierząt rzeźnych i mięsa

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zapowiedziała jednak, że lekarze będą podpisywali umowy o pracę z Inspekcją Weterynaryjną tylko do 28 lutego. Do tego czasu Minister Rolnictwa ma przygotować konkretne rozporządzenia dotyczące zmian w trzech obszarach.

Lekarze wolnej praktyki domagają się podania nowych stawek opłat za badania zwierząt rzeźnych i mięsa, podwyżki płac dla lekarzy, zatrudnionych na etatach w inspekcji weterynaryjnej oraz zrezygnowania z pomysłu łączenia trzech inspekcji: weterynaryjnej, nasiennictwa i handlowej w jedną.

Minister rolnictwa, Marek Sawicki powiedział, że utworzenie jednej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności i Handlu należy do priorytetów jego resortu na 2011 rok. Z takim stanowiskiem nie zgadza się Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna.

80 proc. zadań wszystkich inspekcji wykonuje weterynaryjna. Dlatego Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna proponuje włączenie do Inspekcji Weterynaryjnej dwóch pozostałych. Uzasadnia, że dzięki temu, można by uniknąć zwalniania pracowników i przyjmowania ich od nowa.

Część lekarzy prywatnej praktyki uważa, że Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna zbyt dużym kredytem zaufania obdarzyła Ministra Rolnictwa. Mówią, że nie ma gwarancji, że minister zgodzi się na takie stawki, jakie Krajowej Radzie zaproponował. Te stawki mają być uzgadniane między resortami oraz branżami.

Tymczasem produceni nie zamierzają dostosowywać opłat do potrzeb lekarzy weterynarii. Kazimierz Plocke, wiceminister rolnictwa zobowiązał się, że do końca lutego resort przygotuje odpowiednie rozporządzenia. Na 27 lutego zapowiedziano nadzwyczajny zjazd lekarzy weterynarii.

kk