Czeska Szwajcaria: kolejna doba zmagań z żywiołem. Do walki ściągnięto nowe jednostki

Do walki z ogniem w Czeskiej Szwajcarii zostały ściągnięte kolejne jednostki straży pożarnej. To już dziewiąta doba zmagań z żywiołem. O szczegółach korespondent Informacyjnej Agencji Radiowej Wojciech Stobba.

2022-08-01, 12:36

Czeska Szwajcaria: kolejna doba zmagań z żywiołem. Do walki ściągnięto nowe jednostki

Kolejne jednostki straży pożarnej są ściągane do walki z ogniem w Czeskiej Szwajcarii. Strażacy gaszą pożar dziewiątą dobę. Wczoraj do swoich domów mogła wrócić część ewakuowanych mieszkańców.

Zmiana taktyki przyniosła efekty i w ciągu weekendu strażakom udało się zmniejszyć o jedną piątą obszar, na którym od ponad tygodnia prowadzą działania. Jak poinformował rzecznik straży pożarnej Lukasz Marvan, nad ranem w rejon Czeskiej Szwajcarii przyjechało kolejnych 150 strażaków ze sprzętem.

- Ostatnia noc była stosunkowo spokojna. Nie ujawniono większych ognisk pożaru. Dziś w akcji uczestniczy około 900 strażaków. Na miejscu jest ponad 200 wozów strażackich - powiedział rzecznik.

Śmigłowce i samoloty gaśnicze

Akcja gaśnicza przebiega w trudno dostępnym terenie, dlatego strażaków na lądzie wspierają śmigłowce i samoloty gaśnicze. Teren pogorzeliska to ponad tysiąc hektarów.

REKLAMA

Celem akcji jest zmniejszenie obszaru, na którym strażacy muszą aktywnie interweniować, likwidując skupiska ognia lub zapobiegając jego ponownemu powstaniu. Na terenie parku jest co najmniej pięć miejsc, które wymagają walki z tlącym się ogniem. W czasie weekendu obszar interwencji udało się zmniejszyć o jedną piątą.

Strażacy nie mają po swojej stronie pogody. Ponownie wzrosły temperatury. W ciągu ostatnich trzech dni w Czeskiej Szwajcarii spadło maksymalnie pięć milimetrów deszczu. Według Czeskiego Instytutu Hydrometeorologicznego, w najbliższych dniach sytuacja się nie poprawi. Od wtorku wiatr ma wiać słabiej niż obecnie. Po porannych mgłach widoczność jest dobra i pozwala na gaszenie pożaru z powietrza.

Polska ekipa strażaków

Do Polski z Czech wróciła polska ekipa strażaków i policyjnych pilotów wielozadaniowego śmigłowca Black Hawk, którzy uczestniczyli w akcji gaszenia pożaru.

Grupa została przywitania na lotnisku w Babicach przez kierownictwo służb. "Nasi bohaterowie wrócili cali i zdrowi. Wielkie podziękowanie dla was. Serce rośnie jak się patrzy na tak wspaniałą Polską Policją i PSP"- napisał na Twitterze Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej generał brygadier Andrzej Bartkowiak.

Polscy strażacy i policjanci działali w Czechach od 27 sierpnia.

REKLAMA


Posłuchaj

Czeska Szwajcaria: do walki z pożarem ściągnięto kolejne jednostki - IAR 0:12
+
Dodaj do playlisty

 Czytaj także:

es

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej