Zatrucie Odry. Anna Moskwa: metale ciężkie nie spowodowały śnięcia ryb
"Państwowy Instytut Weterynaryjny (...) wykluczył metale ciężkie jako powód śnięcia ryb" - poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa na Twitterze, odnosząc się do katastrofy ekologicznej w Odrze. Dodała, że trwają dalsze analizy.
2022-08-14, 00:11
Minister Anna Moskwa poinformowała, że Państwowy Instytut Weterynaryjny zbadał śnięte ryby wyłowione z rzeki Odry. Jak wyjaśniła, z badań wynika, że powodem śnięcia ryb w Odrze nie były metale ciężkie.
Śnięcie ryb w Odrze. Nie przez rtęć i inne metale ciężkie
Wcześniej minister Moskwa informowała, że Instytut przebadał 7 gatunków i wykluczył rtęć jako powód śnięcia ryb w Odrze.
Od końca lipca obserwowany jest pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół. Śnięte ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Do tej pory z Odry wyłowiono kilkanaście ton śniętych ryb, a monitoring prowadzony jest na odcinku 50-60 kilometrów rzeki. W akcji biorą udział, między innymi strażacy.
Służby badają sprawę
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu bada sprawę śniętych ryb w Odrze od chwili otrzymania pierwszego zgłoszenia pod koniec lipca. Sprawę zanieczyszczenia rzeki badają także prokuratura oraz uprawnione do tego organy podlegające Ministerstwu Klimatu i Środowiska. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach zachodniopomorskim, lubuskim i w dolnośląskim.
REKLAMA
Wstępnie wytypowano już podmioty, które mogą być odpowiedzialne za katastrofę ekologiczną na Odrze. Komendant Główny Policji generał inspektor Jarosław Szymczyk wyznaczył nagrodę w wysokości miliona złotych za wskazanie osoby odpowiedzialnej za zanieczyszczenie Odry lub posiadającej istotne informacje mogące doprowadzić do ustalenia sprawców.
Posłuchaj
jmo
REKLAMA