Zanieczyszczenie Odry. Marcin Piasecki: nie wiemy, co dzieje się na dnie rzeki

W żadnej z dotychczas zbadanych próbek wody z Odry nie wykryto substancji toksycznych - poinformowała we wtorek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Jak dodała, w badaniach przyczyn masowego śnięcia ryb brane są pod uwagę trzy hipotezy: potencjalne przedostanie się substancji toksycznej, czy to w wyniku działalności przedsiębiorstw funkcjonujących nad Odrą czy też nielegalnych zrzutów do rzeki; naturalne przyczyny śnięcia ryb, takie, jak wysoka temperatura, niski stan wody i wzrost stężeń zanieczyszczeń; oraz odprowadzenie do Odry dużej ilości wód przemysłowych, w których jest dużo chloru. 

Jak mówiła, na wspólnej konferencji prasowej z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem i wiceszefową GIOŚ Magdaleną Gosk, minister środowiska Anna Moskwa, "żadna próbka nie wykazała obecności substancji toksycznych" w Odrze.

Sytuacja "jako-tako opanowana"

- Wygląda na to, że faktycznie nie mieliśmy do czynienia ze skażeniem rtęcią, czy inną substancją równie groźną - ocenił w Polskim Radiu 24 Jakub Jałowiczor z "Gościa niedzielnego". - Nie mamy jeszcze stuprocentowej odpowiedzi na pytanie co się stało, ale od strony merytorycznej chyba sytuacja jest w tej chwili jako tako opanowana - wskazał.

Publicysta stwierdził też, że sprawa Odry wpisuje się w kontekst wojny PiS-u z anty-PiS-em, dlatego "w tym kontekście trudno jest spokojnie rozmawiać". - Nie wiem, czy akurat reakcję państwa na to skażenie ta wojna utrudniła, ale na pewno na początku szwankował tu przekaz. Teraz wydaje się, że sytuacja jest jako-tako opanowana - przyznał Jakub Jałowiczor.

Wątpliwości w sprawie dna rzeki

- Wypisywałem sobie różne rzeczy podczas tej konferencji - zaznaczył w Polskim Radiu 24 Marcin Piasecki z "Rzeczpospolitej". - Podstawowa wątpliwość dotyczyła dat - ani pani minister [Anna Moskwa] ani pan minister [Andrzej Adamczyk] nie odpowiedzieli na pytanie, od kiedy mieli świadomość grozy sytuacji na Odrze i od kiedy podjęli działania - ocenił publicysta.

Gość "Debaty dnia" zwrócił uwagę, że politycy podkreślali działania Wód Polskich i GIOŚ. - Można sobie zadawać pytania, dlaczego ich szefowie zostali odwołani. Kolejna sprawa to możliwe konsekwencje tej sytuacji. Nie wiadomo też, jak wygląda sprawa z dniem rzeki, co tam się dzieje. Tego nie dowiedzieliśmy się [na konferencji prasowej] - stwierdził Marcin Piasecki.

Posłuchaj

Marcin Piasecki i Jakub Jałowiczor o sytuacji w Odrze ("Debata dnia". PR24) 9:02

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Więcej o sytuacji w Odrze - w nagraniu. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy.

Czytaj także:

•  Anna Moskwa zapowiada: chcemy stworzyć nowoczesny system stałego monitorowania wód powierzchniowych
• Są pierwsze wyniki niemieckich badań wody z Odry. "Nie pozwalają na wskazanie jednej przyczyny śmierci ryb"
• Skażenie Odry. Piotr Kaleta: w województwie lubuskim rzeka jest oczyszczona w 75 procentach

Lubnauer: mamy praktycznie martwą Odrę, za chwilę będzie martwy cały ekosystem - zobacz zapis video rozmowy

***

Audycja: "Debata dnia"

Prowadzący: Mirosław Skowron

Goście: Jakub Jałowiczor ("Gość niedzielny"), Marcin Piasecki ("Rzeczpospolita")

Data emisji: 16.08.2022

Godzina emisji: 18.06

mbl