Boks: Ołeksandr Usyk wrócił na Ukrainę. Kiedy walka z Furym?
Nieco ponad tydzień po ponownym pokonaniu Anthony'ego Joshui Ołeksandr Usyk wrócił na Ukrainę. W jego ojczyźnie trwa wojna i bokserski mistrz nie pozostaje obojętny na los rodaków. Niezależnie od tego wciąż planowana jest jego unifikacyjna walka z Tysonem Fury'm.
2022-08-30, 17:48
Tęsknił i wrócił
Ołeksandr Usyk nie ustaje we wspieraniu swojej walczącej ojczyzny. Na Ukrainę wrócił pierwszy raz już dzień po rosyjskiej agresji - 25 lutego. Mówił wtedy:
- Wróciłem. Jestem w domu. Nadszedł trudny czas, emocje mnie przytłaczają. Wzywam was do jedności i bardzo martwię się o mój kraj, o ludzi. Musimy zatrzymać tę wojnę, musimy to zrobić. Wiele mediów pisało, że uciekłem z kraju, ale tak nie jest. Byłem w pracy, a teraz jestem w domu.
Pierwszą bokserską walkę od tego czasu Ukrainiec stoczył 20 sierpnia. W Arabii Saudyjskiej ponownie pokonał Anthony'ego Joshuę, broniąc odebranych mu wcześniej pasów kategorii ciężkiej federacji WBA, WBO, IBF i IBO. Niespełna dziesięć dni później Usyk ponownie pojechał do ojczyzny. W poniedziałek - 29 sierpnia - napisał na swoim Facebooku:
- Tęskniłem
REKLAMA
I opatrzył to stosownym zdjęciem z przekraczania ukraińskiej granicy.
Pół miliarda załatwi sprawę?
Ciężko wyobrazić sobie by bokserski mistrz z karabinem w ręku szedł na wojnę, ale jego obecność jest niezwykle ważna dla podnoszenia morale rodaków. W ich walce bardziej może pomóc kontynuując zwycięski marsz w królewskiej kategorii. Dzięki temu każdy może zobaczyć, że Ukraina ma wspaniałych sportowców, którzy pozostają patriotami. Drogą do tego ma być unifikacja wszystkich mistrzowskich pasów w wadze ciężkiej.
Usyk posiada obecnie trzy z czterech najważniejszych - WBA, WBO i IBF. Ten czwarty pozostaje w rękach Tysona Fury'ego, który zapowiedział już powrót z taktycznej - jak się wydaje - emerytury.
- Niepokonani mistrzowie boksu wagi ciężkiej Ołeksandr Usyk i Tyson Fury są zainteresowani walką ze sobą – powiedział stacji BBC współpromotor Brytyjczyka Frank Warren. - Usyk powiedział po pojedynku (z Joshuą - PAP), że teraz to jedyna walka, którą byłby zainteresowany. I tak samo jest z Tysonem. To byłoby wyjątkowe starcie, które porwałoby cały świat - dodał.
REKLAMA
Sam Fury kilka dni później nie ukrywał, że wszystko jest kwestią ceny:
- Szykujcie pół miliarda dolarów na walkę z Usykiem - mówił w swoim stylu.
Usyk - Fury - kiedy walka?
Początkowo spekulowano o grudniowym terminie unifikacyjnego starcia w wadze ciężkiej. Mark Kriegel z ESPN przekonuje jednak, że bardziej prawdopodobny jest luty 2023 roku, a dokładnie weekend, w który odbędzie się Super Bowl (11-12 lutego), lub tydzień później.
Mniej wątpliwości jest co do miejsca walki. Najprawdopodobniej będzie to znów Arabia Saudyjska, ewentualnie Katar lub Zjednoczone Emiraty Arabskie. Pewne jest jednak, że odbędzie się ona na Bliskim Wschodzie.
REKLAMA
- Boks: Usyk chce walczyć z Furym. Brytyjczyk zapowiada łatwe zwycięstwo
- Kolejny Polak w UFC? Mateusz Rębecki powalczy o kontrakt
- UFC: Historyczna gala we Francji. Michał Figlak zadebiutuje w Paryżu
MK
REKLAMA
REKLAMA