Ważny polityk PO ma dość skrętu w lewo i rezygnuje z kandydowania do Sejmu. Wszystko przez zapowiedź Tuska

Podczas Campusu Polska Donald Tusk zapowiedział, że posłowie, którzy nie poprą liberalizacji prawa aborcyjnego, nie będą mogli startować z list Platformy Obywatelskiej w wyborach do Sejmu. Według ustaleń portalu Interia Bogusław Sonik, jeden z konserwatywnych deputowanych PO, zrezygnuje z kandydowania. - Nie chcę nikomu dawać okazji skreślenia mnie z listy - powiedział.

2022-09-02, 13:04

Ważny polityk PO ma dość skrętu w lewo i rezygnuje z kandydowania do Sejmu. Wszystko przez zapowiedź Tuska
Bogusław Sonik z PO rezygnuje z wyborów do Sejmu. Foto: PAP/Paweł Zechenter

Na organizowany przez Rafała Trzaskowskiego Campusie Polska Przyszłości lider PO Donald Tusk złożył deklarację dot. liberalizacji prawa aborcyjnego. - Jeśli dzisiaj mówię, że my gwarantujemy kobietom podejmowanie tej decyzji (o aborcji - red.), to nie będę chciał się później wstydzić, dlatego że ktoś będzie reprezentował inne zdanie, będąc z naszych list. To macie zagwarantowane - powiedział do zgromadzonych Tusk. Wypowiedź odebrano jako groźbę usunięcia z list PO bardziej konserwatywnych działaczy. 

Sonik rezygnuje z wyborów do Sejmu

Jak ustaliła Interia, poseł Platformy, były opozycjonista z czasów PRL Bogusław Sonik, w związku z deklaracją Tuska planuje zrezygnować z kandydowania do Sejmu w nadchodzących wyborach. - Nie chcę nikomu dawać okazji skreślenia mnie z listy - uzasadniał w rozmowie z Interią.

Z polskiego parlamentu Sonik chce się przenieść do europejskiego. - Zamierzam wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Tam nie ma wymogów dotyczących aborcji - zapowiedział.

W wyborach parlamentarnych z 2019 r. w okręgu krakowskim Bogusława Sonika poparło 17 465 osób. W roku 2015 na parlamentarzystę głosowało 11 715 wyborców.

REKLAMA

Czytaj także:

Zobacz również: Anna Maria Żukowska w "Sygnałach dnia"

interia.pl/kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej