Wysokie ceny gazu i prądu. Dziś w Brukseli nadzwyczajna narada

Ministrowie energii z unijnych krajów omówią propozycje Komisji Europejskiej przedstawione przedwczoraj. Decyzje nie są spodziewane. Ministrowie mają uzgodnić w jakim kierunku należy działać.
Wśród propozycji Komisji są limity cenowe na importowany z Rosji gaz.

- Rosja aktywnie manipuluje rynkiem gazu. Musimy też ściąć dochody, których Putin używa do finansowania tej okrutnej wojny - argumentowała przedwczoraj przewodnicząca Komisji Europejskiej. Jednak część krajów, w tym Polska, uważa, że pułapy cenowe powinny być na każdy importowany gaz do Unii, także z Norwegii.

Obowiązkowe ograniczenie zużycia energii elektrycznych w godzinach szczytu

Komisja zaproponowała też obowiązkowe ograniczenie zużycia energii elektrycznych w godzinach szczytu. Chodzi o dodatkowe 5 procent. - Aby to osiągnąć, będziemy ściśle współpracować z państwami członkowskimi - dodała Ursula von der Leyen.

Polska jest przeciwko takim skoordynowanym, obowiązkowym oszczędnościom. Uważa, że działania powinny być dobrowolne. Propozycje Komisji przewidują też wsparcie odbiorców energii z zysków firm energetycznych, które zarabiają na rosnących cenach. Chodzi o limity cenowe nałożone na producentów energii ze źródeł odnawialnych oraz o tak zwany wkład solidarnościowy, który płaciłyby firmy naftowe i gazowe.

REKLAMA

• Taryfy na gaz. Prezes URE rekomenduje zamrożenie cen również w 2023 r.
• Bezprecedensowa sytuacja na rynku węgla. Prezes URE: niepewność napędza ceny prądu
• Drastyczny wzrost cen energii w Niemczech. W ciągu półtora roku prąd zdrożał o tysiąc procent

dn