Reparacje wojenne. Wiceszef MSZ: harmonogram działań mamy już przyjęty

- Harmonogram działań mamy przyjęty od początku, kiedy zapadła decyzja, że ta sprawa będzie podejmowana. W tej sprawie zapadła decyzja polityczna w roku 2017, kiedy przystąpiono do prac nad przygotowaniem raportu o stratach wojennych - przyznał wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk.

2022-09-09, 07:25

Reparacje wojenne. Wiceszef MSZ: harmonogram działań mamy już przyjęty
Rekonstrukcja bitwy pod Mławą z września 1939 r. . Foto: Robert Bartosewicz / Polskie Radio

W rozmowie z "Faktem" wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych został m.in. zapytany o wypowiedź niemieckiego kanclerza Scholza, który stwierdził, że "reparacji nie będzie, ponieważ ta kwestia została już ostatecznie rozstrzygnięta w prawie międzynarodowym". 

Teza Scholza bez żadnych uzasadnień

- Ta teza nie ma żadnego uzasadnienia prawnego ani faktycznego, Nie istnieje żaden dokument w prawie międzynarodowym, który w sposób wiążący zamykałby kwestie reparacji. A to, że odnosi się do tej sprawy kanclerz Niemiec, pokazuje, że warto było ją postawić na agendzie - ocenił Szymon Szynkowski vel Sęk.

Wskazał, że stanowisko niemieckiego rządu nie jest "stanowiskiem całej niemieckiej klasy politycznej". - Liczymy na to, że w wyniku upowszechnienia wiadomości z raportu wśród nie tylko opinii publicznej, ale także polityków niemieckich zwiększać się będzie liczba tych Niemców, którzy będą polskie racje uważać za uzasadnione. To wytworzy presję na rząd niemiecki - podkreślił wiceszef MSZ.

REKLAMA

Decyzja z 2017 r.

Z kolei na pytanie, czy Polska ma szansę odzyskać te pieniądze, Szynkowski vel Sęk odpowiedział, że "harmonogram działań mamy już przyjęty od początku, kiedy zapadła decyzja, że ta sprawa będzie podejmowana".

- W tej sprawie podjęto polityczną decyzję w roku 2017, kiedy przystąpiono do prac nad przygotowaniem raportu o stratach wojennych. Prace były długotrwałe, ze względu na fakt, że dzieło, które powstało w ich wyniku, jest bardzo obszerne, ale też bardzo rzetelne - podał. - Teraz tłumaczymy dokument na język niemiecki, by przekazać go wszystkim niemieckim parlamentarzystom i politykom rządu niemieckiego. Przygotowywana jest także nota dyplomatyczna - dodał wiceszef MSZ. 

Czytaj więcej:

Zobacz także: Maciej Świrski z Reduty Dobrego Imienia w "Sygnałach dnia"

nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej