Prezydent Duda: niepodległość krajów Europy Środkowo-Wschodniej jest cierniem w oku rosyjskich imperialistów
Na czarnogórskim portalu Crnogorski portal ukazał się artykuł prezydenta Andrzeja Dudy, przypominający o rosyjskiej agresji na Polskę 17 września 1939 r. Prezydent podkreślił, że niepodległość krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej "zawsze była cierniem w oku rosyjskich imperialistów". Tekst został przedrukowany w szeregu zagranicznych pism.
2022-09-19, 22:51
"Nie ulega wątpliwości, że imperialna Rosja znów dąży do ekspansji na inne państwa. Chce tego samego, co w 1939 i 1940 roku, kiedy działała w sojuszu z hitlerowskimi Niemcami, a także w latach 1945-1991, kiedy samodzielnie władała naszymi krajami" - napisał Andrzej Duda.
"Zbrodnie ZSRR pozostały bezkarne"
"Dlatego uważam, że należy stale przypominać również o tym wydarzeniu, które zadecydowało o losach mojej Ojczyzny i innych krajów Europy Środkowej i Wschodniej – i to na całe następne pół wieku" - zaznaczył Duda i podkreślił, że Polacy oraz inne narody naszego regionu znają Rosję i rozumieją jej imperialną motywację lepiej niż Zachód.
Polski prezydent przypomniał, że od tego czasu o losie narodów i państw naszego regionu Europy decydowały dwa imperializmy: hitlerowski i stalinowski. Jednak inaczej niż zbrodnie niemieckie, które zostały przynajmniej moralnie potępione przez cały wolny świat, zbrodnie komunistycznej Rosji pozostały bezkarne, a często zapomniane.
REKLAMA
Duda przypomniał, że sowiecka okupacja przyniosła masowe morderstwa, deportacje, terror NKWD, indoktrynację ideologiczną, niszczenie polskiej tożsamości i tradycji narodowej, przymusowe wpajanie dzieciom zasad komunizmu i zmuszanie do wyrzekania się wiary.
"Rosja dąży do odbudowy imperium"
"Wszystko to znamy nie tylko my, Polacy. Równie dobrze znają to też narody bałtyckie: Estończycy, Łotysze i Litwini. A także kolejne narody, które znalazły się w sowieckiej strefie wpływów już po zwycięstwie Rosji nad III Rzeszą" - dodał prezydent i zaznaczył, że Rosja dąży do odbudowy imperium.
- "Rosja nie zrezygnowała z imperialnych ambicji, chce tego, co w 1939 r.". Ukraińskie "Fakty" cytują prezydenta Dudę
- "Bezpieczeństwo i współpraca ws. Ukrainy". Kumoch o spotkaniu prezydenta Dudy z brytyjską premier
"Pamiętamy militarną napaść na Gruzję z 2008 roku. Pamiętamy też kilkakrotne brutalne tłumienie ruchów wolnościowych na Białorusi i Ukrainie. Pamiętamy wrogą politykę Rosji wobec niepodległej Ukrainy, zbrojną aneksję Krymu i Donbasu w 2014 roku, a przede wszystkim trwającą od 24 lutego 2022 roku pełnoskalową ludobójczą wojnę z suwerennym państwem ukraińskim" - napisał polski prezydent.
REKLAMA
W jego ocenie Rosja od zawsze chce władzy nad całą Europą Środkową i Wschodnią. "Wolna Polska, wolna Ukraina i wszystkie inne niepodległe państwa naszego regionu nigdy się na to nie zgodzą. Dla naszych narodów to kwestia życia i śmierci, zachowania tożsamości i przetrwania. To kwestia naszej przyszłości, bezpieczeństwa i pomyślności" - podsumował Andrzej Duda.
***
Tekst został opublikowany wspólnie z miesięcznikiem "Wszystko Co Najważniejsze" w ramach projektu realizowanego z Instytutem Pamięci Narodowej i Polską Fundacją Narodową. Artykuł ukazał się w szeregu pism na całym świecie.
Zobacz również: Marcin Przydacz w "Salonie politycznym Trójki"
kp
REKLAMA