Sekretarz ONZ protestuje. Władze Egiptu odcięły dostęp do internetu
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-Moon oświadczył, iż wyłączenie przez Egipt internetu w związku z protestami społecznymi narusza demokratyczne zasady swobody wypowiedzi i zrzeszania się.
2011-01-28, 11:40
Posłuchaj
Swoje oświadczenie Ban Ki-Moon zlożył na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos.
Czterej najwięksi egipscy dostawcy usług internetowych wyłączyli dostęp do swych serwerów w piątek w pół godziny po północy czasu lokalnego. Według ekspertów, prawdopodobnie stało się tak za sprawą władz, które unieruchomiły ich sprzęt sieciowy poprzez jednorazową zmianę instrukcji.
Podobnie jak w innych krajach, internetowe serwisy społecznościowe służyły w Egipcie do koordynowania przygotowań do demonstracji.
Ban Ki-Moon powiedział dziennikarzom, że uważnie śledzi protesty w Tunezji, Jemenie i Egipcie. Wezwał jednocześnie przywódców tych państw, by zadbali o uniknięcie dalszych aktów przemocy.
REKLAMA
Zdaniem sekretarza generalnego ONZ, przywódcy ci powinni potraktować obecną sytuację jako szansę na zajęcie się "uprawnionymi troskami" swych obywateli.
mch
REKLAMA