Limity cen gazu. Premier Morawiecki: wezwaliśmy KE do szybkiego działania
Wezwanie do ustalenia limitów cen gazu - to jeden z postulatów postawionych w Pradze podczas nieformalnego szczytu Rady Europejskiej Premier Mateusz Morawiecki wskazał po spotkaniu, że ta propozycja powróciła po wielu miesiącach.
2022-10-07, 16:23
- To jest temat, który poruszaliśmy już marcu, już w kwietniu. Po raz kolejny wezwaliśmy dzisiaj do bardzo szybkiego działania Komisję Europejską. Mam nadzieję, że po zawirowaniach ostatnich miesięcy to, co udało się dzisiaj przedyskutować, prowadzi nad do pozytywnych wniosków - powiedział Mateusz Morawiecki.
Dodał, że liczy na wykorzystanie dużej, potężnej siły Komisji Europejskiej i Unii Europejskiej, aby ustalić maksymalne ceny gazu.
Uprawnienia do emisji
Premier Mateusz Morawiecki dodał, że przedstawił też polskie koncepcje na ograniczenie cen energii, czyli zajęcie się kwestią uprawnień do emisji CO2.
REKLAMA
- Polska rozumie potrzeby polityki klimatycznej, ale dzisiaj jesteśmy w bardzo trudnym położeniu - zaznaczył w Pradze Mateusz Morawiecki. - Cała UE podlega ogromnym napięciom związanym z wojną na Ukrainie i dlatego trzeba użyć instrumentów, które są w naszym ręku - dodał.
Posłuchaj
Podkreślił, że dla dobra mieszkańców potrzebujemy uwolnić wiele tych uprawnień do emisji CO2 lub administracyjnie zamrozić cenę na poziomie 20-30 euro.
REKLAMA
- Prosiłem dzisiaj przynajmniej o 6 miesięcy, jeśli nie o 12 miesięcy, jeśli nie o 2 lata - poinformował premier. Wyraził zdziwienie, że KE jest głucha na te wezwania.
Posłuchaj
Rosyjskie pieniądze
Morawiecki przyznał, że padło pytanie, czy nie należy skonstruować nowego funduszu.
REKLAMA
- Ja wskazałem na jedno źródło, stosunkowo łatwe do pozyskania jeśli chodzi o środki. Mianowicie aktywa zamrożone Federacji Rosyjskiej.
Sytuacja na rynku
Dodał, że podczas szczytu UE wskazał na ryzyka, które pojawiły się na rynkach finansowych.
- To, co się stało na rynkach finansowych w ostatnim tygodniu – osłabienie funta brytyjskiego, złotówki, japońskiego jena, to są zjawiska bardzo symptomatyczne i bardzo niebezpieczne. Na rynkach finansowych jest to bardzo szeroko dyskutowane, czy nie grozi tutaj gdzieś jakiś kolejny Lehman Brothers, jakiś kolejny czarny, wielki łabędź nie nadlatuje nad rynki finansowe – mówił.
Krytyka Niemiec
Morawiecki dodał, że bardzo wielu unijnych premierów odniosło się krytycznie do niemieckich planów ratowania własnego przemysłu poprzez wpompowanie w gospodarkę 200 mld euro.
REKLAMA
- Najbogatsze państwo UE, silne gospodarczo, próbuje wykorzystać ten kryzys, żeby osiągnąć przewagę konkurencyjną dla swoich przedsiębiorstw względem innych przedsiębiorstw na jednolitym rynku. To nie jest fair, to nie w taki sposób powinien funkcjonować jednolity rynek - powiedział polski premier.
Na nieformalnym szczycie rozmawiano także o wsparciu dla Ukrainy, sytuacji ekonomicznej, bezpieczeństwo energetyczne i ochronie infrastruktury krytycznej.
Posłuchaj
REKLAMA
- Premier: musimy nauczyć się walczyć ze wszystkimi zagrożeniami ze strony Rosji
- Zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych. Wiemy, co zawiera rządowy projekt
IAR/PAP/fc
REKLAMA