Rosyjski ostrzał Kijowa. Prezydent Zełenski: wróg nie zdoła nas złamać
"Wróg może atakować nasze miasta, ale nie uda mu się nas złamać" - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w reakcji na rosyjski ostrzał Kijowa. W wyniku ataku doszło do eksplozji i pożaru w domu mieszkalnym w centrum miasta.
2022-10-17, 10:20
"Całą noc i ranek wróg terroryzuje ludność cywilną. Drony kamikadze i rakiety atakują całą Ukrainę. W Kijowie trafiony został budynek mieszkalny" - napisał Zełenski w mediach społecznościowych.
Zapewnił, że Ukraina zwycięży, a Rosję czeka "sprawiedliwa kara i potępienie ze strony przyszłych pokoleń".
Eksplozje w Kijowie
Krótko wcześniej mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że w wyniku rosyjskiego ataku doszło do eksplozji w budynku mieszkalnym w rejonie (dzielnicy) szewczenkowskim w centrum miasta. Uratowano 18 osób, dwie są pod gruzami; władze wyjaśniają, czy są ofiary śmiertelne.
Policja ukraińska podała ze swej strony, że dronami zaatakowano obiekt infrastruktury w rejonie szewczenkowskim i że uszkodzonych jest kilka domów mieszkalnych.
REKLAMA
O rosyjskich ostrzałach rakietowych wymierzonych w obiekty infrastruktury poinformowały w poniedziałek rano władze obwodów dniepropietrowskiego i sumskiego.
Czytaj także:
- Atak na Kijów. Zniszczone bloki mieszkalne, ludzie uwięzieni pod gruzami [RELACJA]
- Białoruś przystąpi do wojny? Gen. Polko: Łukaszenka nie chce dołączyć do przegranego Putina
PAP/kp
REKLAMA