Polska w gronie światowych liderów. Tylko Chiny eksportują więcej akumulatorów do aut elektrycznych

Polski przemysł zyska na zielonej transformacji. International Trade Centre (ITC) wskazuje, że w 2021 r. Polska stała się drugim co do wielkości, po Chinach, eksporterem akumulatorów elektrycznych do aut. Wartość naszego eksportu tych produktów wyniosła 8,7 mld USD i odpowiadała za 8,8 proc. światowego handlu w tej dziedzinie.

2022-10-19, 09:12

Polska w gronie światowych liderów. Tylko Chiny eksportują więcej akumulatorów do aut elektrycznych
Europa stawia na elektromobilność i zerowe emisje. Polska w gronie światowych liderów. Foto: Shutterstock/Hrecheniuk Oleksii

Wyprzedziliśmy tym samym Koreę Płd. oraz Niemcy. Od tego czasu zrealizowano lub wdrożono nowe inwestycje - koncern LG otworzył fabrykę baterii we Wrocławiu, a SK Nexilis rozpoczęło inwestycję w Stalowej Woli.

W kierunku zerowej emisji

Europa rozwija elektromobilność dla klimatu. Komisja Europejska planuje ograniczyć emisje samochodów osobowych o 55 proc. do 2030 r., a w 2035 r. osiągnąć zerową wartość. To część unijnego pakietu Fit for 55.

Redukcja emisji wymaga rozwoju elektromobilności - inwestycji w auta z napędem elektrycznym oraz rozbudowy sieci ładowarek. Dodatkowym wyzwaniem będzie rozwój sieci energetycznych - auta w domach będą ładowane głównie w godzinach wieczornych, czyli w szczycie zużycia energii. Będzie to wymagać dodatkowych inwestycji w sieci i lepszego zarządzania zużyciem przez krajowych operatorów.

Realizacja celów klimatycznych będzie wymagać dokładniejszego kontrolowania firm motoryzacyjnych. W 2015 r. w USA wybuchła afera Volkswagena (tzw. dieselgate). Reuters wskazuje, że niemiecka firma złamała normy środowiskowe - celowo zainstalowała oprogramowanie, które zmniejszało emisje w trakcie testów.

REKLAMA


Eksport akumulatorów elektrycznych (w mld USD). Źródło: PIE Eksport akumulatorów elektrycznych (w mld USD). Źródło: PIE

Na drodze auta mogły emitować tlenki azotu nawet 40-krotnie ponad dopuszczalny limit. NY Times twierdzi, że manipulacja dotyczyła 11 mln samochodów między 2009 r. a 2015 r. Efektywne osiągnięcie celów klimatycznych wymaga nie tylko wprowadzenia przepisów, ale także kontrolowania ich wprowadzania w życie - napisali w raporcie analitycy PIE.

Elektryczne autobusy z Polski

Tymczasem polska spółka ARP E-Vehicles zaprezentowała w Kielcach swój najnowszy elektryczny autobus Pilea 12E. Debiut miał miejsce podczas XVI Międzynarodowych Targów Transportu Zbiorowego Transexpo.

Prezes ARP E-Vehicles Piotr Śladowski powiedział PAP, że nowy pojazd uzupełnia gamę autobusów produkowanych przez spółkę pod marką Pilea.

- Mamy już pojazdy dziesięcio- i ośmiometrowe. Najnowszy autobus Pilea 12E ma dwanaście metrów długości i jest odpowiedzią na potrzeby rynku. Przede wszystkim podstawowe zalety marki Pilea to płaska podłoga na całej długości pojazdu. Baterie umieszczone są w podłodze, dzięki temu środek ciężkości auta osadzony jest dużo niżej niż u konkurencji, a to poprawia właściwości jezdne. Dodatkowo nie ma konieczności stosowania stabilizatorów, zmniejsza się waga pojazdu. Kierowcy mówią, że prowadzenie Pilei bardziej przypomniana jazdę tramwajem niż autobusem elektrycznym. Lżejsza konstrukcja oznacza również niższe zużycie energii na kilometr - podkreślił Śladowski.

REKLAMA

Polska myśl techniczna

Prezes zaznaczył, że Pilea to w pełni polska myśl techniczna. Dodał, że mimo trudnej sytuacji gospodarczej i częściowego załamania łańcuchów dostaw, firma nie boryka się z problemami związanymi z brakiem podzespołów.

- Pilea to w pełni polska myśl techniczna, zaprojektowana przez polskich inżynierów z wykorzystaniem jak największej ilości komponentów pochodzenia krajowego i europejskiego. Nie mamy zaopatrzenia wprost z Chin czy tego regionu świata. W ogóle nie odczuliśmy problemów z zaburzeniem łańcuchów dostaw, które mają miejsce. Udaje nam się uniknąć tego typu ryzyk. Wprowadzamy również program zastępowania kolejnych komponentów zagranicznych produkcją polską. Współpracujemy w tym zakresie z kilkoma firmami - powiedział prezes ARP E-Vehicles.

Niewykluczone, że autobusy marki Pilea wkrótce wyjadą na ulice europejskich miast.

- Podpisaliśmy w zeszłym miesiącu pierwszą umowę z oficjalnym dystrybutorem naszych produktów, który zajmie się obsługą przetargów i serwisu autobusów na rynku greckim. Mamy nadzieję, że ta umowa zaowocuje dla nas wieloma kontraktami na tym rynku. Nasze dotychczasowe produkty w tym autobus Pilea 8,6E idealnie mogą sprawdzić się w warunkach greckich miast, czyli wąskich i ciasnych uliczek, gdzie potrzebna jest duża zwrotność - dodał.

REKLAMA

W Polsce autobusy Pilei jeżdżą m.in. Koninie.

- Ponadto szkolny autobus od miesiąca jeździ już w Platerowie. Za dwa tygodnie będziemy oddawali dostawę dla gminy Bełchatów i Zduny. Mamy już 16 kontraktów na nasze autobusy. Liczymy, na to, że wraz z przeprowadzką do nowej fabryki, która ma nastąpić w przyszłym miesiącu, nasza zdolność produkcyjna zwielokrotni się i będziemy mogli realizować dużo więcej kontraktów - zaznaczył.

We wrześniu 2020 roku Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP) sfinalizowała umowę zakupu od RAFAKO S.A., spółki celowej zarejestrowanej pod nazwą RAFAKO EBUS Sp. z o.o. Tym samym ARP przejęła kontrolę nad realizowanym dotąd przez RAFAKO S.A. projektem konstrukcyjno-technologicznym, polegającym na opracowaniu, homologacji i rozpoczęciu seryjnej produkcji autobusu elektrycznego.

Aktualna oferta ARP E-Vehicles obejmuje zeroemisyjne autobusy elektryczne z przeznaczeniem do komunikacji miejskiej i podmiejskiej, a także autobusy typu szkolnego.

REKLAMA

Czytaj także:

PolskieRadio24.pl/ IAR/ PIE/ PAP/ mib/ kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej