Liga Mistrzów: Inter zdominował Viktorię. FC Barcelona bez szans na wyjście z grupy

Oblężenie zakończone dwoma szybkimi ciosami

Piłkarze Interu od pierwszych minut przejęli inicjatywę, choć początek meczu w wykonaniu drużyny z Pilzna należy ocenić pozytywnie. Oblężenie bramki mistrza Czech przyniosło efekt w 35. minucie gry.

Bastoni dograł piłkę z lewej strony na pole karne, a tam dobrze ustawiony był Henrich Mychitarian. Armeńczyk niezbyt mocnym strzałem głową wpakował piłkę do siatki. Bramkarz drużyny przyjezdnej mógł zareagować znacznie lepiej.

Jeszcze przed przerwą na San Siro padł drugi gol dla gospodarzy. Dimarco otrzymał precyzyjne prostopadłe podanie od jednego z kolegów i popędził lewą stroną w pole karne. Po chwili wyłożył futbolówkę Edinowi Dzeko, a bośniacki snajper jedynie dopełnił formalności, podwyższając prowadzenie swojej drużyny.

Dopełnienie formalności. Fatalne wieści dla Barcelony

W drugiej połowie nie było przełomu. W 66. minucie Edin Dzeko po raz drugi pokonał bramkarza Viktorii, który ponownie mógł zachować się lepiej. W końcówce meczu wynik przypieczętował Romelu Lukaku.

Rezultat meczu na San Siro oznacza, że z rozgrywki Ligi Mistrzów na etapie fazy grupowej zakończy FC Barcelona, w której występuje Robert Lewandowski. Do tej pory "Blaugrana" zgromadziła na swoim koncie zaledwie cztery punkty, co oznacza stratę sześciu oczek do drugiego Interu.

Nawet jeśli "Lewy" i spółka zdołają pokonać Bayern i Viktorię, w bezpośrednim starciu lepiej prezentują się "Nerazzurri". To oznacza, że w lutym Barcelona wystąpi w 1/16 Ligi Europy.

Oprócz meczu w Mediolanie zakończyła się również potyczka w grupie B, gdzie pewny awansu zespół FC Brugge przegrał u siebie z FC Porto aż 0:4, tracąc pierwsze gole w tym sezonie LM.

• Liga Mistrzów: Allegri tłumaczy się po odpadnięciu. Padło pytanie o Milika
• Lionel Messi pobił rekord Pelego. Nikt nie wykreował więcej goli w historii futbolu
• Liga Mistrzów: Real Madryt przegrał po raz pierwszy w sezonie. "Ta porażka boli mniej"

JK