Duża wymiana jeńców. Na Ukrainę wrócili oficerowie i żołnierze pułku "Azow". Padły mocne słowa o postawie Rosji

W ramach wymiany jeńców na Ukrainę wróciło 107 osób - poinformował szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak. Uwolniono sześciu oficerów, 101 szeregowych i sierżanta - to głównie żołnierze sił zbrojnych Ukrainy, marynarki wojennej, obrony terytorialnej, funkcjonariusze służby granicznej i policji. Wśród nich są trzej żołnierze pułku "Azow".

2022-11-03, 16:59

Duża wymiana jeńców. Na Ukrainę wrócili oficerowie i żołnierze pułku "Azow". Padły mocne słowa o postawie Rosji

Andrij Jusow z biura prasowego ukraińskiego wywiadu powiedział, że uwolnieni skontaktowali się już z rodzinami, a ci, którzy potrzebują pomocy medycznej, są transportowani do szpitali.

- To była trudna operacja, bo mówimy o rannych ludziach, którzy nie powinni podlegać wymianie jeńców, a po prostu wrócić do domu. Nawet w takich przypadkach państwo-agresor nie przestrzega ani prawa międzynarodowego, ani nie przejawia jakiejkolwiek moralności - zaznaczył.

W sumie od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę z niewoli powróciło 1138 Ukraińców.

Ukraina. Sytuacja na froncie

Rosjanie szturmują w obwodach donieckim i ługańskim. Zaciekłe walki trwają zwłaszcza w okolicach Bachmutu. Ukraińskie siły odpierają ataki wroga, zadając mu straty. W nocy Rosjanie za pomocą rakiet i dronów atakowali Charków i Krzywy Róg.

REKLAMA

Jak informuje w czwartkowym raporcie ukraiński Sztab Generalny - zeszłej doby rosyjskie szturmy zostały odparte w rejonie 12 miejscowości w Donbasie. Rosjanie już od wielu tygodni prowadzą ofensywę na Bachmut i Sołedar. W ostatnich dniach jednak - jak wyjaśnia wiceszefowa ukraińskiego resortu obrony Hanna Malar - intensywność szturmów wzrosła. Wróg przeprowadza w ciągu doby dziesiątki ataków i są one odpierane przez ukraińską armię.

Hanna Malar zaznacza, że każda próba zdobycia miejscowości przez Rosjan spotyka się z reakcją ukraińskiego wojska. - Nie oddajemy ani centymetra naszej ziemi. Trwają tam zaciekłe walki. Obrona jest bardzo trudna - podkreśla wiceszefowa ukraińskiego MON.

Na pozostałych odcinkach frontu - jak dodaje - trwają przygotowania do ofensywy i umacnianie pozycji na wyzwolonych terytoriach.

Na południowym odcinku frontu zniszczono m.in. cztery rosyjskie składy amunicji. W nocy rosyjskie rakiety spadły na kijowską dzielnicę Charkowa. Uszkodzony został jeden budynek. W Krzywym Rogu dron kamikadze Shahed-136 uszkodził obiekt infrastruktury energetycznej. Część miasta pozbawiona była prądu i wody.

REKLAMA

Zobacz także:

Zobacz także: minister Szymon Szynkowski vel Sęk w PR24

jp/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej