"Ustawa spełnia wszystkie oczekiwania prezydenta". Wiceszef MEiN o nowelizacji prawa oświatowego

W czwartek (3 listopada) odbyło się drugie czytanie projektów ustaw, które miałyby zmienić m.in. zasady organizowania zajęć dodatkowych przez kuratorów oświaty. W związku z tym w Polskim Radiu 24 prof. Włodzimierz Bernacki mówił o jednym z nich.

Wiceminister edukacji i nauki wyjaśnił, że nowelizacja ustawy ma przede wszystkim służyć temu, aby rodzice mieli większy wpływ na treści, które realizowane są w szkole w sytuacji, kiedy to dyrekcja danej placówki uznałaby za stosowne zaproszenie organizacji pozarządowych w celu uzupełnienia tych treści, które są realizowane w kursowych godzinach.

Podkreślił, że nauczyciel w każdym momencie będzie mógł zaprosić jednorazowo przedstawiciela danego środowiska. - Będzie mógł to zrobić w ramach lekcji np. geografii, ale też i po zajęciach dydaktycznych, jeżeli wyrażą na to zgodę rodzice - wyjaśnił gość PR24. 

Krytyka opozycji

- Krytyka opozycji, która dotyczy ustawy, wynika przede wszystkim z tego, że nie czytała ona tego projektu - stwierdził w rozmowie z Adrianem Klarenbachiem wiceminister edukacji i nauki.

Zastrzeżenia 

- Przy pierwszym projekcie ustawy, pierwszej nowelizacji ustawy prezydent Andrzej Duda powiedział, że [...] nie jest skłonny jej podpisać tylko z jednego powodu, który mówi o tym, że za naszą wschodnią granicą toczy się wojna i w związku z tym nie chciałaby doprowadzić do sytuacji, w której to mogą pojawić się napięcia wewnątrz państwa - przypomniał prof. Włodzimierz Bernacki.