Co z funduszami unijnymi dla Węgier? Dr Hejj: Budapeszt jest gotowy do testu
- Węgierska minister sprawiedliwości poinformowała, że jej kraj wypełnił wszystkie postulaty Komisji Europejskiej. Miały one doprowadzić do przyjęcia Funduszu Odbudowy, a także do odblokowania funduszy spójności. Chodzi o łącznie ok. 13,5 mld euro - skomentował na antenie Polskiego Radia 24 dr Dominik Hejj z Instytutu Europy Środkowej.
2022-11-18, 21:08
W Brukseli trwają negocjacje w sprawie uruchomienia przez Komisję Europejską środków z polskiego Krajowego Planu Odbudowy w ramach unijnego Funduszu Odbudowy. Polska, obok Węgier, jest jednym z krajów, które wciąż nie otrzymały pieniędzy, jednak z nieoficjalnych informacji wynika, że Budapeszt uniknie zawieszenia funduszy z unijnego budżetu. Komisja zagroziła wstrzymaniem wypłat w połowie września w związku z zarzutami dotyczącymi korupcji, ale od tego czasu Węgry podjęły działania zgodnie z oczekiwaniami Brukseli.
Sytuację tę skomentował na antenie Polskiego Radia 24 dr Dominik Hejj. - Węgierska minister sprawiedliwości Judit Varga poinformowała w piątek, że jej kraj wypełnił wszystkie postulaty Komisji Europejskiej, których było łącznie 17. Miały one doprowadzić do przyjęcia Funduszu Odbudowy, a także do odblokowania funduszy spójności - powiedział, dodając, że chodzi o łącznie około 13,5 mld euro. - Więc to są ogromne pieniądze. Plus jeszcze dostęp do kredytów, po które Węgry zwrócą się w ramach Funduszu Odbudowy - wyjaśnił.
Fundusze unijne dla Węgier
Gość audycji wskazał, że podstawą decyzji o wstrzymaniu KPO, były proste zmiany po stronie węgierskiej, które miały uniemożliwić dalsze nietransparentne wydatkowanie środków unijnych. - Chodzi o to, że za pieniądze UE powstała pewna nowa klasa oligarchów, którzy po prostu wygrywali w mało transparentny sposób przetargi na projekty finansowane ze środków unijnych - przekazał.
Jak dodał, w związku z tym wskazano, że należy stworzyć mechanizm przeciwdziałający korupcji i zapewniający proces, który zostanie odpowiednio przeprowadzony pod względem kontroli wydatkowania środków unijnych, a także m.in. zmienić dostęp do informacji publicznej.
REKLAMA
- Różnymi pakietami ustaw, o których mowa była od końca sierpnia, uchwalono te wszystkie zmiany. Minister sprawiedliwości Judit Varga poinformuje teraz KE, że Budapeszt jest gotowy testu i do sprawdzenia tego, czy postulaty, które Komisja przygotowała, są właściwe - wskazał, zwracając uwagę, że ustawy zostały podpisane w Brukseli. - W związku z tym to ma być gwarancja tego, że uda się sprawę mocno pchnąć w przód - powiedział.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
REKLAMA
Audycja: Stan rzeczy
Prowadzący: Rafał Dudkiewicz
Gość: dr Dominik Hejj (Instytut Europy Środkowej, "Dziennik Gazeta Prawna")
Data emisji: 18.11.2022 r.
REKLAMA
Godzina: 19.06
ng
Polecane
REKLAMA