Rozpoczyna się kolejna sesja Parlamentu Europejskiego. Głównym tematem wojna na Ukrainie

W Strasburgu rusza sesja Parlamentu Europejskiego. Ponownie głównym tematem będzie wojna na Ukrainie. W środę europosłowie zagłosują nad rezolucją w sprawie uznania Rosji za państwo sponsorujące terroryzm. Na ubiegłej sesji Europarlamentu odbyła się debata w tej sprawie.

2022-11-21, 09:42

Rozpoczyna się kolejna sesja Parlamentu Europejskiego. Głównym tematem wojna na Ukrainie
W Strasburgu rusza sesja Parlamentu Europejskiego. Foto: Drop of Light/shutterstock

Rosyjskie zbrodnie potępiła większość europosłów na sali obrad - w tym przedstawiciele m.in. ludowców, konserwatystów, liberałów, socjaldemokratów i zielonych. Zwracali uwagę, że Rosja umyślnie bombarduje cele cywilne i stara się na zimę odciąć mieszkańców od prądu i ogrzewania. Tak - jak podkreślali deputowani - postępuje organizacja terrorystyczna.

Pojedynczy głos sprzeciwu wyraziła irlandzka przedstawicielka lewicy Clare Daly, która o sponsorowanie terroryzmu oskarżyła Europę i Stany Zjednoczone. Przez pozostałych europosłów została późnej nazwana "głosem Putina".

Deputowani będą też w tym tygodniu dyskutowali o reżimie powiązanym z Kremlem i zagłosują nad rezolucją w sprawie "dalszego represjonowania opozycji demokratycznej i społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi".

Dezinformacja i obca ingerencja w UE

Była premier Beata Szydło została wybrana na wiceprzewodniczącą specjalnej komisji Parlamentu Europejskiego, której zadaniem jest zwalczanie dezinformacji i obcych ingerencji w procesy demokratyczne w Unii.

REKLAMA

Europosłanka w rozmowie z Polskim Radiem podkreśliła, że jej obecność w prezydium daje możliwość wpływania na program prac i na to, czym komisja będzie się zajmować. Znaczenie tej komisji - jak mówiła Beata Szydło - jest bardzo duże.

- Dezinformacja to jest dzisiaj broń potężna, wykorzystywana co widzimy w czasie wojny, która toczy się za naszymi wschodnimi granicami w sposób bezwzględny. Próby ingerencji w demokratyczne systemy w Europie - to wszystko przerabialiśmy. My w Polsce również mamy takie zdarzenia w pamięci, próby destabilizacji sytuacji politycznej, które były wynikiem dezinformacji. Więc na pewno dobrze, że Parlament Europejski ten temat podejmuje - powiedziała europosłanka Beata Szydło.

Czytaj także:


dz/IAR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej