Wojna na Ukrainie. Obwód chersoński pod rosyjskim ostrzałem. Są ofiary śmiertelne
W czwartek w rosyjskich ostrzałach zginęło na Ukrainie 11 osób, wszyscy byli mieszkańcami obwodu chersońskiego - poinformował Kyryło Tymoszenko, wiceszef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
2022-11-25, 12:15
Jak dodał Tymoszenko, na Chersońszczyźnie odnotowano również 46 osób rannych. Obrażeń doznało też trzech cywilów w obwodzie donieckim, dwóch w regionie charkowskim, którzy ucierpieli na skutek wybuchów min i jeden mieszkaniec obwodu zaporoskiego.
"Kolejna straszna karta w historii naszego bohaterskiego miasta"
W czwartek wieczorem lojalny wobec Kijowa szef władz Chersońszczyzny Jarosław Januszewycz oznajmił, że w konsekwencji ostrzałów Chersonia z dział i wyrzutni rakietowych zginęło siedem osób, a 21 zostało rannych. "To kolejna straszna karta w historii naszego bohaterskiego miasta" - napisał Januszewycz w mediach społecznościowych.
Chersoń i zachodnia część obwodu chersońskiego, położona na prawym brzegu Dniepru, zostały wyzwolone 11 listopada. Kilka dni później pojawiły się pierwsze niepotwierdzone doniesienia, że ukraińskie siły wkroczyły do miejscowości Kachowka i Nowa Kachowka, leżących po drugiej stronie rzeki.
- Konferencja "The Idea of Europe". Zełenski: pomagając Ukrainie, Europa walczy o swoją tożsamość
- Szef NATO: Putin przegrywa i dlatego sięga po coraz brutalniejsze środki na Ukrainie
Rosyjskie ataki na Chersońszczyźnie, Zaporożu i w Donbasie
Posłuchaj
Tymczasem najgorętszym odcinkiem frontu od wielu tygodni pozostaje Donbas. W ciągu ostatniej doby Rosjanie bezskutecznie szturmowali tam w okolicach 11 miejscowości - głównie w obwodzie Donieckim w kierunku Bachmutu i Awdijewki.
REKLAMA
ms/PAP, IAR
REKLAMA