Rocznica wybuchu powstania listopadowego. Historyk: sam zryw wygraliśmy, ale przegraliśmy wojnę
- Trzeba zgodzić się z Wacławem Tokarzem, że w zasadzie powstanie listopadowe, czyli sam zryw na terenie Królestwa Kongresowego, się udał. Powinnyśmy go zaliczyć do zwycięskich. Tyle tylko, że przegraliśmy wojnę polsko-rosyjską, która wybuchła 6 lutego następnego roku - podkreślił w Polskim Radiu 24 historyk Krzysztof Jabłonka.
2022-11-29, 16:16
- Wtedy postawiono na jedną kartę, zgodnie z hasłami z "Warszawianki": "Kto umiera, wolnym już" albo "Kto zwycięży, wolnym żyć będzie" - powiedział Krzysztof Jabłonka.
"To powstanie powinniśmy zaliczyć do zwycięskich"
Jego zdaniem "trzeba zgodzić się z Wacławem Tokarzem, że w zasadzie powstanie listopadowe, czyli sam zryw na terenie Królestwa Kongresowego, się udał".
- Powinnyśmy go zaliczyć do zwycięskich. Tyle tylko, że przegraliśmy wojnę polsko-rosyjską, która wybuchła 6 lutego następnego roku - wyjaśniał historyk.
REKLAMA
- Ale ponieważ my mieszamy te dwa fakty razem, to wyszło nam nieudane powstanie. Wacław Tokarz mówi słusznie: powstanie wygraliśmy, przegraliśmy wojnę. Trzeba to kiedyś oddzielić, choć chyba nie sposób tego zrobić, bo tradycja narodowa w tej sprawie jest zbyt potężna - podsumował gość PR24.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Temat dnia"
Prowadził: Antoni Trzmiel
REKLAMA
Gość: Krzysztof Jabłonka (historyk)
Data emisji: 29.11.2022
Godzina: 15.45
PR24/bartos/kor
REKLAMA
REKLAMA