Mularczyk: ponieważ Niemcy nadal nie przystępują do negocjacji z Polską, wystąpiłem do sekretarz generalnej RE

- Chodzi o to, żeby stworzyć platformę do współpracy, dialogu, kooperacji między naszymi krajami - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk o zaangażowaniu Rady Europy w sprawę reparacji wojennych.

2022-12-21, 09:50

Mularczyk: ponieważ Niemcy nadal nie przystępują do negocjacji z Polską, wystąpiłem do sekretarz generalnej RE

- Ponieważ Niemcy nadal nie przystępują do negocjacji z polskim rządem, wystąpiłem do sekretarz generalnej Rady Europy oraz do komitetu ministrów Rady Europy. Jest to organizacja, która zajmuje się prawami człowieka, praworządnością, demokracją. Wskazaliśmy te obszary, które w naszej ocenie podpadają pod możliwość oddziaływania Rady Europy. Chodzi o to, żeby stworzyć platformę do współpracy, do kooperacji, do dialogu pomiędzy naszymi krajami - wyjaśniał wiceminister Arkadiusz Mularczyk.

Dodał, że brak odpowiedzi ze strony niemieckiej na notę dyplomatyczną w sprawie reparacji skłania Polskę do umiędzynarodowienia tej sprawy. Instytucje międzynarodowe oraz przedstawiciele kilku krajów wyrazili zainteresowanie możliwością mediacji w tej kwestii między Polską a Niemcami.

Rozmowy z UNESCO

Wiceminister spraw zagranicznych zapowiedział również, że przedstawiciel Polski przy UNESCO spotka się dziś z dyrektor generalną tej organizacji. Tematem rozmów będzie pomoc w odzyskaniu polskich dóbr kultury zrabowanych podczas II wojny światowej.

- Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock była w Nigerii, gdzie zwracała tzw. Brąz z Beninu, który Niemcy zrabowały ponad 100 lat temu, więc widzimy pewną formę ekspiacji społeczeństw zachodnich, Niemiec, także Holandii, wobec krajów afrykańskich za zbrodnie kolonialne. To były zbrodnie przeciwko ludzkości - powiedział Mularczyk.

REKLAMA

Jak podkreślił, tworzy się dobry klimat do pewnych rozliczeń. - Jesteśmy na początku pewnej drogi. Polska zainicjowała działania międzynarodowe. Niemcy muszą dojrzeć. Po II wojnie światowej stworzyli alternatywną historię, chcieli wybielić się ze zbrodni i uwierzyli we własną propagandę, że się rozliczyli, że są mocarstwem moralnym. My dziś ich trochę wybudzamy z tego pięknego snu - ocenił Arkadiusz Mularczyk.

Zobacz wideo:

Czytaj również:

pg,PR3,IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej