Propagandysta i były szef Roskosmosu Dmitrij Rogozin lekko ranny podczas ostrzału w Doniecku

Według różnych źródeł Rogozin przebywał w restauracji lub w hotelu w Doniecku, gdzie miał świętować swoje urodziny. W wyniku ostrzału doradca Putina został ranny w głowę, plecy, pośladek i udo. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformowała Ukrainska Prawda na podstawie innych źródeł.

Podczas tego samego ataku obrażeń doznał też Witalij Chocenko, "premier" samozwańczej, kontrolowanej przez Moskwę Donieckiej Republiki Ludowej. Zginęły dwie osoby, w tym ochroniarz Chocenki.

Rogozin jest znany z antyzachodnich wypowiedzi, w tym gróźb pod adresem USA i Sojuszu Północnoatlantyckiego. W latach 2018-22 zajmował stanowisko dyrektora koncernu Roskosmos. Uważa się, że cieszy się sympatią Putina. Wcześniej był m.in. wiceprzewodniczącym Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu Rosji), stałym przedstawicielem Rosji przy NATO i wicepremierem. 

Odwołany ze stanowiska Roskosmosu, stworzył grupę doradczą dla samozwańczych republik

W ostatnim czasie jednak, jak przypomina portal Meduza Dmitrij Rogozin był odwołany ze stanowiska szefa Roskosmosu - miało to miejsce w lipcu 2022 roku, po czterech latach pracy. Rogozin, jak zauważa Meduza, po zwolnieniu wiele pisał o wojnie na swoim kanale w Telegramie. W listopadzie 2022 roku oznajmił, że utworzył i stoi na czele grupy "doradców wojskowych" Carskie Wilki, którzy wspierają bojowników samozwańczych republik DNR i ŁNR.

• Zełenski przekazał Bidenowi prezent od ukraińskiego żołnierza. "Powiedział, żebym dał to odważnemu prezydentowi"
• Wizyta Zełenskiego w USA. Dr Rodkiewicz: jest w stanie dużo wynegocjować

PAP, IAR, PolskieRadio24.pl. Meduza / in,/