Bjoergen chce wyjść z cienia mężczyzn
Norweska biegaczka narciarska Marit Bjoergen chce, by również kobiety biegały na 50 kilometrów. Pomysł ten nie podoba się trenerowi Justyny Kowalczyk.
2011-02-09, 13:13
Posłuchaj
Norweska biegaczka narciarska Marit Bjoergen chce, by również kobiety biegały na 50 kilometrów. Jej zdaniem, rywalizacja pań na 30 kilometrów zawsze pozostaje w cieniu męskiego najważniejszego biegu.
Aleksander Wierietielny uważa jednak, że byłby to zbyt duży wysiłek. Trener Justyny Kowalczyk, rywalki Bjoergen, powiedział IAR, że już teraz, w bieg na 30 kilometrów panie muszą wkładać półtorej godziny ciężkiej pracy. To w zupełności wystarczy - uważa trener Justyny Kowalczyk.
- Kobiety powinny być kobietami, a mężczyźni powinni być mężczyznami. Od tysiąca lat jest różnica między kobietami i mężczyznami, i niech tak zostanie - dodał Aleksander Wierietielny.
Nie wiadomo czy pomysł Marit Bjoergen się przyjmie. Póki co jej rywalka Justyna Kowalczyk, trenuje przed mistrzostwami świata w Oslo. Polka przygotowuje się do nich w Seiser Alm we włoskich Alpach.
REKLAMA
gaw, man
REKLAMA