"Ojcze, w Twoje ręce oddajemy jego ducha". Homilia papieża Franciszka podczas pogrzebu Benedykta XVI
Papież Franciszek mówił o swoim poprzedniku jako o "wiernym przyjacielu Jezusa". Na placu Świętego Piotra w Watykanie zakończyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 31 grudnia byłego papieża Benedykta XVI. Uczestniczyły w nich tysiące osób z całego świata. - Ojcze, w Twoje ręce oddajemy jego ducha - podkreślił w trakcie homilii papież Franciszek.
2023-01-05, 11:55
Była to pierwsza w historii msza, podczas której urzędujący papież pożegnał swego zmarłego emerytowanego poprzednika.
W wygłoszonej homilii papież Franciszek kilkakrotnie cytował też encykliki zmarłego poprzednika. Mówił, że Benedykt w całości oddał się drugiemu człowiekowi. Podkreślał, że pontyfikat Benedykta XVI nie był łatwy, a były papież musiał stawiać czoła wielu wyzwaniom.
- Podobnie jak Mistrz, pasterz ponosi ciężar wstawiennictwa i trud namaszczenia swojego ludu, zwłaszcza w sytuacjach, w których dobro musi walczyć o zwycięstwo, a godność naszych braci i sióstr jest zagrożona - podkreślał papież.
Franciszek powiedział o swym poprzedniku: "Mocno przywiązani do ostatnich słów Pana i do świadectwa, które naznaczyło jego życie, chcemy jako wspólnota kościelna pójść jego śladami i powierzyć naszego brata w ręce Ojca: niech te ręce miłosierdzia znajdą jego lampę zapaloną olejem Ewangelii, którą rozkrzewiał i której był świadkiem podczas swego życia".
REKLAMA
Uroczystości pogrzebowe Benedykta XVI. "Ojcze, w Twoje ręce oddajemy jego ducha"
Papież przywołał słowa świętego Grzegorza Wielkiego do przyjaciela, zawarte w "Regule pasterskiej": "Proszę cię, byś mnie wśród niebezpieczeństw tego życia podtrzymywał deską twej modlitwy, aby podniosła mnie ręka twej zasługi, ponieważ mój własny ciężar mnie pogrąża".
- Jest to świadomość pasterza, że nie może udźwignąć sam tego, czego w rzeczywistości nigdy nie mógłby udźwignąć sam i dlatego umie powierzyć siebie na modlitwie i w trosce o powierzony mu lud - dodał Franciszek.
Następnie podkreślił: "To właśnie wierny Lud Boży, który zgromadzony, towarzyszy i powierza życie tego, który był jego pasterzem. Jak kobiety z Ewangelii przy grobie, jesteśmy tutaj z wonnościami wdzięczności i namaszczeniem nadziei, aby jeszcze raz okazać mu miłość, która nie ginie; chcemy to uczynić z tym samym namaszczeniem, mądrością, łagodnością i oddaniem, jakimi potrafił obdarowywać przez lata".
- Razem mówimy: Ojcze, w Twoje ręce składamy jego ducha. Benedykcie, wierny przyjacielu Oblubieńca. Niech Twoja radość będzie pełna, gdy usłyszysz Jego głos, teraz i zawsze - mówił papież.
REKLAMA
Posłuchaj
Uroczystości pogrzebowe Benedykta XVI. Obecni m.in. prezydent Duda i premier Morawiecki
Ciało Benedykta XVI zostało złożone w cyprysowej trumnie. Zgodnie z tradycją włożono do niej paliusze, które nosił zmarły papież jako arcybiskup Monachium i Rzymu, monety i medale z czasów jego pontyfikatu oraz rogito, czyli zamknięty w metalowej tubie tekst, w którym pokrótce została opisana jego papieska posługa.
Po zakończeniu mszy świętej trumnę złożono do grobu w grotach watykańskich.
W uroczystościach w Watykanie wzięły udział dwie oficjalne delegacje. To prezydenci Włoch i Niemiec. Na placu Świętego Piotra byli jednak także inni światowi przywódcy, w tym królowie Hiszpanii i Belgii. Na miejscu obecni byli też prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, a także liderzy z Czech, Słowacji i kilku krajów Afryki.
- Pełen wrażliwości, ale zasadniczy w sprawach wiary. Świat żegna Benedykta XVI
- "Trwajcie mocno w wierze, nie dajcie się zwieść". Testament duchowy Benedykta XVI
- Pogrzeb Benedykta XVI. "Jego testament jest niezwykle osobisty"
Zobacz: ceremonia pogrzebowa Benedykta XVI
Posłuchaj: podcast Wojciecha Cegielskiego o pontyfikacie Benedykta XVI
IAR,PAP
asp
REKLAMA
kor
REKLAMA