"Będą zmiany, jeżeli chodzi o skład". Rafał Bochenek o komisji administracji i spraw wewnętrznych
Rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował, że "na pewno będą zmiany, jeżeli chodzi o skład sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych". - W środę na pewno będziemy dyskutować o tym na posiedzeniu klubu PiS - dodał pytany o odrzucenie przez tę komisję projektu ustawy o komisji ws. wpływów rosyjskich.
2023-01-11, 10:18
Sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych opowiedziała się we wtorek za odrzuceniem projektu ustawy o państwowej komisji, która miałaby badać wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Wnioski w tej sprawie zgłosiły: KO, Lewica i Polska2050. Komisja także wcześniej, w połowie grudnia ub.r., wniosła o odrzucenie tego projektu. Sejm nie zgodził się wówczas na odrzucenie projektu.
"Będą zmiany w składzie komisji"
Bochenek pytany w środę na konferencji prasowej o decyzję komisji przekazał, że "będą na pewno zmiany, jeżeli chodzi o skład komisji". - Będziemy o tym rozmawiać na klubie - zapowiedział.
Zdaniem rzecznika PiS, projekt ustawy o państwowej komisji ds. badania wpływów rosyjskich jest bardzo dobry i ustawa powinna jak najszybciej wejść w życie. - Powinna zacząć procedować tak, aby zbadać jak na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat, bo tutaj chodzi o lata 2007-2022, działała agentura rosyjska - podkreślił Bochenek. - Dzisiaj na pewno będziemy o tym dyskutować na posiedzeniu klubu i w tym zakresie będą podejmowane decyzje, jeżeli chodzi o skład komisji - dodał.
ZOBACZ: Konferencja prasowa rzecznika rządu Piotr Mullera i rzecznika PiS Rafała Bochenka
REKLAMA
Komisja ws. wpływów rosyjskich
Zgodnie z projektem komisja ws. wpływów rosyjskich miałaby się składać z 9 członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm, a na jej czele ma stanąć przewodniczący wybierany spośród członków komisji. Kluby poselskie miałyby przedstawić kandydatów do komisji w ciągu dwóch tygodni od wejścia przepisów w życie.
Komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim, wpływanie na treść decyzji administracyjnych, wydawanie szkodliwych decyzji, składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki, zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.
REKLAMA
Decyzje, które ma podejmować komisja to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat. Ponadto - według projektu - pierwszy raport ze swojej działalności komisja miałaby opublikować do 17 września 2023 r.
- Opozycja nie chce komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Smoliński: bojkotuje działania, które wywołała
- Komisja ds. rosyjskich wpływów. Premier Morawiecki: ma jeden cel - wyjaśnić, czy działano w interesie Polski
- Trzydniowe obrady w Sejmie. Müller: liczę na to, iż opozycja nie będzie blokować i głosować przeciwko danym ustawom
PAP/jb
REKLAMA