Eksperci: w ogólnoświatowym kryzysie kluczowe jest postrzeganie naszej gospodarki jako stabilnej
Świat stoi przed wyzwaniem, jakim jest wzmocnienie gospodarki w sytuacji wojny na Ukrainie i następstw po pandemii Covid-19. Zmieniają się tak strumienie dostaw, jak i potrzeby konsumpcyjne społeczeństw. Polska może na skracaniu łańcuchów dostaw korzystać, a stabilne perspektywy dla naszej gospodarki potwierdzają agencje ratingowe. Ta stabilność jest nawet ważniejsza od samych wskaźników wzrostu - mówili goście audycji "Rządy Pieniądza": dr Andrzej Sadowski prezydent Centrum im. Adama Smitha i Piotr Soroczyński główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej.
2023-01-17, 10:00
Goście audycji rozmawiali m.in. o konstatacji, jaka pojawiła się w związku ze Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, że nie ma czasu do stracenia w podejmowaniu działań na rzecz ochrony gospodarki bo staje ona w obliczu recesji w zasadzie na całym świecie.
Rośnie znaczenie Azji Południowo-Wschodniej
- Wielokrotnie już mogliśmy się przekonać, że gdy w Europie była recesja to w innych państwach np. azjatyckich był bardzo szybki rozwój. Dziś widać, że myślenie w kategoriach europejskich i państw które do niedawna nadawały ton gospodarce na świecie minął. Dziś Chiny są na drugiej pozycji po Stanach Zjednoczonych, a w niektórych obszarach następuje zrównanie. Recesja jest więc charakterystyczna dla świata, w którym my tu żyjemy, gdzie doszło do różnych eksperymentów gospodarczych, a UE przodujemy w eksperymentach z zakresu inżynierii społecznej i gospodarczej. Casusy to chociażby Zielony Ład czy zakaz posiadania samochodów spalinowych – mówił Andrzej Sadowski.
Piotr Soroczyński podkreślił, że na gospodarkę należy patrzeć przez pryzmat zmian strumieni popytu, jakie nastąpią w gospodarce.
- Kupujemy co innego niż 4-5 lat temu, inaczej jest to rozłożone między rodzaje usług czy towarów. Sporo zmieniła pandemia, a teraz wojna na Ukrainie. Inaczej spędzamy wolny czas, inaczej zabezpieczamy siebie, nasze gospodarstwa domowe. Duże są też zmiany podaży, padł fetysz wyciskania ułamkowej części procenta marży kosztem dziesiątków procent zmniejszenia zdolności do przetrwania roku. Teraz element związany z bezpieczeństwem dostaw, dywersyfikacją warto jest tego, żeby to kosztowało. W tym gąszczu to my często jesteśmy beneficjentem – analizował Piotr Soroczyński.
Rating Polski
Ekonomiści odnieśli się również do prognozy agencji Fitch dla Polski. Utrzymała ona naszą oceną ratingową na poziomie A+ z perspektywą stabilną. Ministerstwo Finansów oceniło za, że polska gospodarka jest odporna na szoki zewnętrzne i wewnętrzne.
- Mamy do czynienia z sytuacją, w której nasze fabryki stoją jak dawniej. Infrastruktura jest nietknięta, a polscy przedsiębiorcy po latach związanych ze zmianami prawa, podatków mają już wyjątkowe zdolności adaptacyjne. Pokazał to 2022 rok, gdy firmy dokonywało masowo przekształceń strukturalnych, by dostosować się do Polskiego Ładu. Dziś są zabezpieczone od części ryzyk. Nic więc dziwnego, że wyniki gospodarcze wskazują, że w Polsce mamy bardzo dobrą pozycję wyjściową – powiedział Andrzej Sadowski. Wraził jednak obawę o to, czy nie będzie kolejnych zmian w podatkach jeszcze w trakcie tego roku.
Według Piotra Soroczyńskiego powinniśmy się cieszyć z oceny Fitch, która jest najwyższa z ocen trzech agencji ratingowych. Zaznaczył jednak, że kilka razy nie poprawiły one oceny naszego kraju choć mogły bo rozwijaliśmy się lepiej niż inne państwa naszego regionu, np. Czechy czy Estonia.
- Ważne jest przede wszystkim podkreślenie stabilności polskiej gospodarki. Ostatnio było przecież wiele obaw, co do naszego rynku bo np. jesteśmy krajem przyfrontowym, bo nasza gospodarka od strony surowcowej była mocno związana ze Wschodem a teraz w szybkim trybie jest to zmieniane – stwierdził Piotr Soroczyński.
REKLAMA
Posłuchaj
PR24/Anna Grabowska/sw
REKLAMA