Senat zwleka z pracami nad ustawą o SN. Premier: odsuwanie debaty nie służy Polsce

Dodał, że Senat zamówił ekspertyzy, następnie ustawą zajmą się komisje senackie - ustawodawcza oraz praw człowieka i praworządności. Mają one zakończyć prace do 30 stycznia. "Zamierzam zwołać posiedzenie 31 stycznia (...), czyli szybciej niż planowe posiedzenie na 8 i 9 lutego" - powiedział.

Wicemarszałek Senatu Marek Pęk z Prawa i Sprawiedliwości napisał na Twitterze, że zwołanie posiedzenia na 31 stycznia to "stanowczo za późno". W jego opinii najlepszy byłby przyszły tydzień, bo wtedy obraduje Sejm, który mógłby odnieść się do ewentualnych poprawek.

"Nie służy Polsce"

Premier Mateusz Morawiecki powiedział podczas konferencji prasowej w Davos, że odsuwanie w czasie senackiej debaty na temat nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym nie służy Polsce. Podkreślił, że nie rozumie, dlaczego Senat zdecydował się zająć nowymi przepisami dopiero na przełomie stycznia i lutego.

Nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym w piątek przyjął Sejm. Większość przedstawicieli opozycji wstrzymała się od głosu. Dokument zakłada, że sprawy dyscyplinarne środowiska sędziowskiego będzie rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny.

Uchwalenie nowych przepisów w formie uzgodnionej z Komisją Europejską ma zagwarantować wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy.

Sejm uchwalił w piątek (13 stycznia) nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Według jej autorów ma ona wypełnić kluczowy kamień milowy dla odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Ustawa trafi do prac w Senacie. W piątkowym głosowaniu żadna z 14 poprawek opozycji nie uzyskała poparcia.

Posłuchaj

Senat zajmie się nowelizacją ustawy o SN 31. stycznia (IAR) 0:25

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Nowelizacja ustawy o SN. Prezydent przypomina wydarzenia sprzed roku. "Gdyby nie one, dziś sytuacja byłaby inna"
• Środki z KPO. Kiedy Polska wyśle wniosek do KE? Rzecznik rządu wyjaśnia

IAR/PAP/as/kor