Ustawa wiatrakowa. Jakóbik: Polska potrzebuje energii z różnych źródeł
- Lądowe farmy wiatrowe, oczywiście w sposób zgodny ze standardami, mogą powstawać i dawać Polsce więcej energii. Polska tego potrzebuje, ponieważ luka wytwórcza w 2035 roku może sięgnąć prawie 5 gigawatów, czyli tyle, ile wytwarzamy w największej elektrowni w Polsce - podkreślił w Polskim Radiu 24 Wojciech Jakóbik z portalu BiznesAlert.
2023-01-30, 16:24
Sejmowe komisje energii, klimatu i aktywów oraz samorządu i polityki regionalnej zwiększyły w czwartek z 500 m do 700 m minimalną odległość budowy turbin wiatrowych od domów mieszkalnych. Jednocześnie zniosły zakaz budowy budynków mieszkalnych w pobliżu wiatraków. Projekt trafi teraz na drugie czytanie na posiedzeniu plenarnym Sejmu.
- Lądowe farmy wiatrowe, oczywiście w sposób zgodny ze standardami, mogą powstawać i dawać Polsce więcej energii. Polska tego potrzebuje, ponieważ luka wytwórcza w 2035 roku może sięgnąć prawie 5 gigawatów, czyli tyle, ile wytwarzamy w największej elektrowni w Polsce - w elektrowni Bełchatów - podkreślił Wojciech Jakóbik.
- A zatem musimy zapewnić energię z różnych źródeł, które są dostępne. Jednym z tych źródeł jest lądowa energetyka wiatrowa. Ona była blokowana przez obowiązujące przepisy. Teraz ma być odblokowana. Wewnątrz koalicji rządzącej mamy spór o to, jak ją odblokować - dodał ekspert.
Zwrócił również uwagę na fakt możliwości zablokowania inwestycji przez organy samorządu terytorialnego. - Nowe przepisy mają pozwolić każdemu samorządowi, który boi się wiatraków, te wiatraki zablokować - powiedział Wojciech Jakóbik.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: Temat dnia
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Wojciech Jakóbik
REKLAMA
Data emisji: 30.01.2023
Godzina emisji: 15.33
bartos/kor
REKLAMA