Atak zimy i tysiące odwołanych lotów. Kolejny paraliż lotnisk w USA
Ponad 1800 lotów zostało odwołanych w Stanach Zjednoczonych z powodu trudnych warunków pogodowych, głównie tak zwanych burz lodowych. Występują one w południowo-wschodniej części kraju, w pasie od stanu Teksas do Zachodniej Wirginii.
2023-02-01, 16:29
Jak podają strony monitorujące ruch lotniczy, odwołano 1897 lotów, a 750 zostało opóźnionych.
"W tym tygodniu zimowa pogoda wywarła znaczący wpływ na naszą działalność. Musieliśmy odwołać wiele lotów" - oświadczyły linie lotnicze American Airlines.
Federalna Administracja Lotnictwa FAA wydała ostrzeżenie dla pasażerów przed możliwymi opóźnieniami lotów w takich miastach, jak Dallas, Fort Worth i Memphis.
Problemy z lotami
Obecne problemy i tysiące odwołanych lotów to kolejny paraliż, którego doświadczają Amerykanie. W ostatnim czasie tysiące samolotów zostało uziemionych lub sprowadzonych na ziemię, w związku z usterką systemu Federalnej Administracji Lotnictwa, która odpowiada za ruch powietrzny.
REKLAMA
Tylko do wtorku uziemionych zostało lub odwołanych 797 lotów wychodzących z USA lub przylatujących do Stanów - wylicza Reuters. Problem dotyczy zatem nie tylko mieszkańców Stanów Zjednoczonych, ale także podróżnych z innych krajów i kontynentów.
Z podobnymi problemami mieszkańcy USA mierzyli się tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Gigantyczne śnieżyce całkowicie sparaliżowały ruch powietrzny, a siarczysty mróz dochodzący do -30 stopni Celsjusza, uniemożliwił nawet odladzanie samolotów, które stały na płycie lotniska.
Jak informuje CNN, 1800 lotów zostało odwołanych, a ponad 5 tys. innych zostało opóźnionych lub kierowane są na inne lotniska. Ponadto, stacja informuje, iż jedna z najpopularniejszych linii lotniczych w USA Southwest Airlines ponownie znalazła się ogniu krytyki. Oprócz problemów z komunikacją, brakiem możliwości odzyskania pieniędzy za utracone bilety czy problemy z przewozem bagaży, linie - podobnie jak w grudniu ubiegłego roku - nie są w stanie poradzić sobie ze skutkami "zimowego paraliżu".
REKLAMA
Firma odwołała w sumie 12 proc. swoich połączeń.
IAR/as
REKLAMA