"Zachodni sprzęt nie będzie używany do atakowania terytorium Rosji". Scholz o uzgodnieniach z prezydentem Ukrainy

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział, że prezydent Wołodymyr Zełenski zadeklarował, iż dostarczany Ukrainie zachodni sprzęt nie będzie używany do atakowania celów na terenie Rosji.

2023-02-05, 03:41

"Zachodni sprzęt nie będzie używany do atakowania terytorium Rosji". Scholz o uzgodnieniach z prezydentem Ukrainy
Niemcy: kanclerz Olaf Scholz - zachodni sprzęt nie będzie używany do atakowania rosyjskiego terytorium. Foto: Alexandros Michailidis/ Shutterstock

Jak zaznaczył szef niemieckiego rządu w rozmowie z "Bild am Sonntag", w tej sprawie jest międzynarodowy konsensus. - Razem z sojusznikami dostarczamy Ukrainie czołgi tak, żeby mogła się sama obronić. Dokładnie wyważyliśmy dostawy broni, ściśle koordynując je z sojusznikami, zaczynając od Stanów Zjednoczonych - podkreślił Olaf Scholz. Jak dodał, takie podejście pozwala uniknąć niekontrolowanej eskalacji konfliktu.

Nemcy zapowiedziały wysłanie czołgów typu Leopard. W nowym, wartym ponad 2 miliardy 200 milionów dolarów pakiecie uzbrojenia, które Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie, znalazły się między innymi precyzyjne rakiety o zasięgu do 150 kilometrów, a także systemy radarowe i działa przeciwlotnicze.

Stanowisko szefowej MSZ

Szefowa niemieckiego MSZ na forum Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w Strasburgu stwierdziła: "Toczymy wojnę przeciwko Rosji, a nie przeciwko sobie nawzajem". Ten krótki fragment wideo z przemówienia Baerbock wywołał zdumienie i krytykę, ponieważ minister zasadniczo zaprzeczyła kanclerzowi Scholzowi, który konsekwentnie podkreśla, że Niemcy nie powinny stać się stroną wojny. - Ze słów Baerbock wynikało coś przeciwnego: że Niemcy znajdują się już w stanie wojny z Rosją - zauważa "Bild".

Jak podkreśla "Bild" nie była to pierwsza sytuacja, kiedy zaiskrzyło na linii Scholz-Baerbock. Kanclerz, czytamy, obecnie uczynił politykę zagraniczną swoim najwyższym priorytetem. Do wtorku przebywa w Ameryce Południowej, odwiedzając Argentynę, Chile i Brazylię.

REKLAMA

- Wyjaśnianie stanowiska Niemiec, znajdowanie nowych partnerów handlowych na surowce, demaskowanie rosyjskich kłamstw o wojnie z Ukrainą - Scholz woli robić to wszystko sam. A jednym z powodów jest minister spraw zagranicznych Baerbock - zauważa gazeta.

Czytaj także:

dz/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej