"Festiwal nienawiści, chamstwa i hejtu". Minister Czarnek o sporze wokół dotacji MEiN
Minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek powiedział w Sejmie, że "dokładnie od tygodnia trwa festiwal nienawiści, chamstwa, hejtu - nie przeciwko rządowi Zjednoczonej Prawicy, ale przeciwko zarządom organizacji pozarządowych, które od lat wykonują znakomitą pracę edukacyjną".
2023-02-07, 10:49
Tuż po rozpoczęciu obrad Sejmu we wtorek głos zabrał minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek. Odniósł się do sporu wokół ostatnich dotacji przyznanych przez MEiN organizacjom pozarządowym. Opozycja jest nimi oburzona i zapowiedziała wniosek o wotum nieufności wobec ministra.
- Dokładnie od tygodnia trwa festiwal nienawiści, chamstwa, hejtu - nie przeciwko nam, nie przeciwko mnie, nie przeciwko rządowi Zjednoczonej Prawicy, hejtu przeciwko zarządom organizacji pozarządowych, które od lat wykonują znakomitą pracę edukacyjną. Z tego miejsca chcę bardzo serdecznie państwa, zarządy czterdziestu kilku organizacji, hejtowane niemiłosiernie, przeprosić - powiedział szef MEiN.
Dodał, że pod adresem zarządów tych organizacji "płyną groźby karalne na mediach społecznościowych, płyną groźby w TVN-ie".
Czarnek do opozycji: nie macie prawa mierzyć nas swoją brudną miarą
- Szanowni państwo, bardzo was przepraszamy. Będziemy dalej budować społeczeństwo obywatelskie i prosimy państwa o to, żebyście dalej z nami byli - mówił Czarnek, kierując słowa do organizacji pozarządowych.
REKLAMA
Z kolei zwracając się do posłów opozycji, powiedział: "Nie macie prawa mierzyć nas swoją brudną, nieuczciwą miarą. Nie wszyscy są tacy jak wy" - podkreślił i wyjaśnił, że 12 wniosków spośród 45 otrzymanych od fundacji w ramach programu wspierania oświaty dotyczyło zakupu nieruchomości na siedziby dla tych organizacji. Wśród tych nieruchomości była siedziba fundacji Polska Wielki Projekt, która otrzymała na ten cel 5 milionów złotych.
- Spór o dotacje MEiN. Porzucek: nie ważne kto je dostaje, ale czy będzie realizował zadania społeczne
- Szef MEiN: fundacje, które nie uzyskały naszego finansowania, uzyskają je w marcu lub w kwietniu
- Premier: w czasach PO organizacje patriotyczne nie miały dostępu do środków publicznych
"Te pieniądze nie idą do prywatnych kieszeni"
- 5 mln złotych, które nawet w jednej złotówce nie trafiają do tej fundacji, one w całości są przeznaczone na nieruchomość. Nie idą do kieszeni, na wynagrodzenia, na ekspertyzy, na fałszywe jakieś projekty - podkreślił minister.
Zastrzegł, że "karta oceny merytorycznej wniosku fundacji Polska Wielki Projekt wszędzie dostała plus, tylko w ostatnim punkcie jest napisane, że trzeba zweryfikować koszty". - Po to jest ekspert, żeby wskazał pewne niedostatki wniosku - powiedział Czarnek.
REKLAMA
Wyjaśnił, że "w wyniku tego fundacja Polska Wielki Projekt dostarczyła dodatkowe dokumenty - operat szacunkowy. Szef MEiN podkreślił, że "tak się działo ze wszystkimi fundacjami, we wszystkich wnioskach, w których były jakiekolwiek braki.
Zastrzegł, że "był kontakt z fundacjami". - Każda fundacja dostarczyła dodatkowe dokumenty weryfikujące wniosek - dodał.
Posłuchaj
Zaprzyjaźnione z PO samorządy ślą "swoim" fundacjom miliony?
Minister edukacji i nauki zapowiedział też sprawdzenie kwot, jakie miasta wojewódzkie zarządzane przez Platformę Obywatelską wydają na organizacje pozarządowe. Zwrócił uwagę na to, że tylko w Warszawie, każdego roku na takie organizacje przeznaczanych jest blisko 300 milionów złotych.
Wcześniej "Gazeta Polska Codziennie" ujawniła, że kiedyś rząd PO-PSL, a teraz samorządy ślą pieniądze do sprzyjających im organizacji. "Fundacje promujące prostytucję, twory pseudoedukacyjne zajmujące się seksualizacją dzieci, organizacje realizujące postulaty homolobby, a także stowarzyszenia proimigranckie oraz te jawnie atakujące polski rząd za obronę granicy i rozpowszechniające fake newsy o pracy Straży Granicznej - to tylko kilka grup, które w ostatnich latach mogły liczyć na gigantyczne dotacje od instytucji i samorządów kierowanych przez przedstawicieli totalnej opozycji" - czytamy we wtorkowym wydaniu "GPC".
REKLAMA
40 mln złotych dla 45 podmiotów
Na wszystkie projekty w ramach programu "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania" resort edukacji i nauki przeznaczył 40 milionów złotych. Dotacje otrzymało w sumie 45 podmiotów.
Wcześniej minister Przemysław Czarnek wyjaśniał, że wśród kryteriów przyznawania ministerialnych dotacji były między innymi doświadczenie i osiągnięcia członków fundacji, którym przyznano dotacje, a nie czas istnienia tych podmiotów. Ponadto Ministerstwo Edukacji i Nauki na swojej stronie internetowej opublikowało oświadczenie w sprawie procedury konkursowej programu.
Lewica mimo tych wyjaśnień przygotowała wniosek o wyrażeniu wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Poseł Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zaapelowała do pozostałych ugrupowań opozycji o podpisy pod wnioskiem.
Zobacz: Marcin Horała, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, pełnomocnik rządu ds. CPK, w Polskim Radiu 24
IAR/PAP
REKLAMA
asp/kor
REKLAMA