Dla Ukraińców kluczowa jest nowoczesna broń. Każde wsparcie z Zachodu witają z entuzjazmem
Ukraińcy z radością witali każdą pomoc wojskową. Odpowiednie uzbrojenie jest jednym z najważniejszych warunków przetrwania Ukrainy. Zwykli Ukraińcy witają wszystkie nowe dostawy z entuzjazmem. Niektóre rodzaje uzbrojenia obrosły legendą.
2023-02-24, 02:55
Kluczową kwestią, jeśli chodzi o przebieg działań wojennych na Ukrainie jest dozbrojenie Ukrainy w nowoczesną, zachodnią broń. W ostatnich miesiącach na Ukrainę trafia nowoczesny sprzęt zachodni. Potrzeb jest jednak jeszcze wiele.
Nad zaspokojeniem potrzeb ukraińskiego wojska pracuje m.in. cyklicznie spotykająca się m.in. w bazie Ramstein Grupa ds. Wsparcia Obronnego Ukrainy. Uzgodniono, że na Ukrainę mają trafić nowoczesne czołgi zachodnie, a także systemy Patriot i Himars.
W ostatnim czasie nastąpił istotny przełom. Jak mówił pod koniec stycznia portalowi PolskieRadio24.pl pułkownik rezerwy Ukraińskich Sił Zbrojnych Serhij Hrabski, "Ukraina otrzymuje w ostatnim czasie broń typu zachodniego – nie chodzi już tylko o zasoby ze składów modeli radzieckich albo poradzieckich. Chodzi o duże zasoby sprzętów produkcji zachodniej na dużą skalę”. „Gdy spojrzeć na listę sprzętów wojskowych potrzebnych Ukrainie, jaką przedstawił w jednym z wywiadów naczelny dowódca sił zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny, głównodowodzący wojsk Ukrainy, widzimy, że wedle niektórych parametrów, na przykład jeśli chodzi o wozy opancerzone, w wyniku tylko jednego spotkania Grupy Ramstein Ukraina otrzymała ponad połowę pozycji wymienionych w ogłoszonym wówczas spisie" – zauważył.
Poniżej niektóre typy uzbrojenia, która trafiają na Ukrainę, między innymi od sojuszników. Na cześć niektórych układano piosenki.
REKLAMA
Bayraktar i zbiórki na "bayraktar ludowy"
Bayraktar TB2 to bezzałogowiec, dron do prowadzenia obserwacji i rozpoznania. Może być wykorzystywany do misji bojowych - z kierowanym pociskami, podwieszonymi pod skrzydłami. Ma 6,5 m długości oraz 12 m rozpiętości skrzydeł. Długość lotu maksymalnie wynosi 27 godzin Maksymalna prędkość to około 220 km/h.
By przekazać Ukrainie bayraktary, organizowano zbiórki publiczne, m.in.w Polsce i na Litwie. Turecka firma Baykar Makina nie przyjęła pieniędzy z tych zbiórek, i przekazała drony za darmo. Zebrane środki przekazano na pomoc dla Ukrainy. Na bayraktary gromadzono także pieniądze na Ukrainie. Kampanie tego rodzaju określono jako zbiórki na "bayraktar ludowy".
Od początku wojny o bayraktarach ułożono kilka utworów muzycznych. Określano go jako pogromcę czołgów i superbroń. Niszczył skutecznie pojazdy opancerzone i czołgi Rosji, a siły zbrojne Ukrainy publikowały filmy, które to przedstawiały, „ku pokrzepieniu serc”. Skuteczność dronów zyskała im popularność na całym świecie – ustawiły się kolejki po zakupy.
W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia, że broniące Ukraińców bayraktary niestety zostały już zestrzelone. W sierpniu informowano, że producent bayraktarów planuje otworzyć fabrykę na terenie Ukrainy. Podano także, że Turcja razem z Ukrainą pracują nad nowym rodzajem drona, niewidocznym dla radarów.
REKLAMA
***
Javelin
Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku kierowany, ręczny pocisk przeciwpancerny Javelin stał się jednym z symboli ukraińskiego oporu i niezłomności.
W marcu, jak informowały ukraińskie władze, wojska Ukrainy ustanowiły rekord w zakresie skuteczności użycia tej broni. To 100 trafień na 112 strzałów.
REKLAMA
W czasie rosyjskiej inwazji na Ukrainę pojawił się internetowy mem o patronie chroniącym Ukraińców, św. Javelinie. Autorem był ukraińsko-kanadyjski dziennikarz i marketingowiec. Celem tego rodzaju twórczości było podniesienie Ukraińców na duchu. Tego rodzaju twórczość dawała Ukraińcom nadzieję na kontynuację oporu.
Później utworzone zostały podobne obrazki, na których figurowały himarsy, stingery czy polski zestaw Piorun. Ich twórcy sprzedawali naklejki z tego rodzaju wizerunkami, by zebrać środki na potrzeby Ukrainy.
***
Czytaj także:
Piorun
Pioruny zyskały bardzo dobrą sławę wśród ukraińskich żołnierzy. To przenośne pociski przeciwlotnicze polskiej produkcji.
Kilka dni temu żołnierze Gwardii Narodowej Ukrainy, poinformowali, że trafili rosyjski bombowiec Su-24 w rejonie Bachmutu w obwodzie donieckim pociskiem przenośnego przeciwlotniczego systemu rakietowego Piorun. Poinformowało o tym biuro prasowe Gwardii Narodowej.
- Te rakiety znacząco wsparły i rozwinęły możliwości obronne wojsk ukraińskich, które dzielnie walczą z napadającymi na Ukrainę wojskami rosyjskimi. Zdały egzamin w warunkach wojennych – tak mówił o nich szef MON Mariusz Błaszczak w kwietniu ubiegłego roku.
REKLAMA
>>> INWAZJA ROSJI NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Mariusz Błaszczak dodał, że Ministerstwo Obrony Narodowej dąży do tego, żeby "Pioruny stanowiły jedną z podstawowych broni jednostek przeciwlotniczych Wojska Polskiego".
Przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe mogą zestrzeliwać nisko lecące samoloty, śmigłowce i drony.
Piorun to unowocześniona wersja systemu Grom. Ma zwiększone możliwości namierzenia celu, większy zasięg, jest bardziej odporny na zakłócenia – opisuje MON.]
REKLAMA
Krab, nasze najpotężniejsze działo
Polska armatohaubica Krab była bardzo chwalona przez ukraińskie oddziały i odnosi spore sukcesy na polu walki. Uznawana jes za najlepszy sprzęt w swojej klasie.
To samobieżna armatohaubica, ważąca 50 ton. Krab może wystrzelić 6 pocisków na minutę na odległość nawet 40 km. Obsługuje go 5 osób. W Polsce w kraby wyposażone są dywizjony artylerii.
Jak twierdzi „Wall Street Journal” w niedawnej publikacji, remonty krabów odbywają się w „tajnych warsztatach”, będących pod nadzorem ABW. Chodzi o możliwość sabotażu ze strony Rosji. Tego rodzaju sabotażową działalność Rosji obserwowaliśmy w Czechach i Bułgarii, gdzie Rosjanie sprowokowali wybuchy w zakładach zbrojeniowych.
REKLAMA
Himars, czyli żarty się skończyły
Himars oznacza dla ukraińskiej armii olbrzymią zmianę jakościową. Oznacza to, że żarty już się skończyły - przynajmniej jeśli chodzi o Rosjan.
Himars to system mobilnych wyrzutni, które mogą być wyposażana w amunicję kierowaną GMLRS-U/AW i ATACMS. Himars umożliwia przeporwadzanie głębokich uderzeń rakietowych. Pociski GLRMS mają zasięg do 70 km, a ATACAMS do 300 km.
Stany Zjednoczone przekazały Ukraińcom około 20 wyrzutni Himars.
Himarsy uzbrojone na Ukrainie w pociski o krótszym zasięgu i tak przyniosły piorunujący efekt. Uderzenia poza linię frontu sprawiły, że mogły zostać zniszczone arsenały, składy paliwa. Rosjanie musieli cofnąć zaplecze logistyczne w głąb. To uniemożliwiło szybką ofensywę.
REKLAMA
Z takich właśnie przyczyn Ukraina od początku nalega na przekazanie jej broni dalekiego zasięgu. Jest to także niezwykle ważna pozycja i w arsenale zbrojeniowym innych państw.
.
***
PolskieRadio24.pl/Agnieszka Kamińska
REKLAMA