Dziesiąty pakiet sankcji UE wobec Rosji. Jest propozycja Polski dot. przełamania impasu w negocjacjach
Jest propozycja Polski dotycząca przełamania impasu w negocjacjach nad dziesiątym pakietem unijnych sankcji wobec Rosji - dowiedziała się brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.
2023-02-24, 09:47
Chodzi o import syntetycznego kauczuku z Rosji. To jest obecnie najbardziej kontrowersyjna kwestia. Polska zażądała całkowitego wstrzymania importu kauczuku z Rosji, Włochy i Niemcy zaprotestowały, a Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie wyjątku i dopuszczenie kontyngentu w wysokości 560 tys. ton. Polska podkreśla, że to znacznie więcej, niż Unia do tej pory importowała rocznie z Rosji.
Polska propozycja
Teraz Warszawa wysłała propozycję kompromisową, którą widziała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Zakłada ona trzymiesięczny okres przejściowy na wprowadzenie ograniczeń, później stopniowe redukcje i pełne embargo od połowy 2024 roku. Ambasadorowie unijnych krajów wznowią dziś rano w Brukseli (ok. 10.00) prace nad dziesiątym pakietem sankcji. Wczorajsze spotkanie kolejny raz nie przyniosło rozstrzygnięć.
Polska chce też rozszerzenia czarnej listy sankcyjnej o osoby i organizacje odpowiedzialne za porywanie ukraińskich dzieci, wywożenie w głąb Rosji i przymusowe adopcje. - Co najmniej 34 rosyjskie instytucje biorą udział w tym nielegalnym, kryminalnym procederze. Wskazujemy co najmniej 37 osób indywidualnie odpowiedzialnych za ten proceder, na czele z rosyjską rzecznik praw dziecka - podkreślił ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś.
Wstrzymać import diamentów
Bardzo złagodzona została propozycja Komisji Europejskiej nakładająca na unijne banki, pod groźbą kar, wymóg informowania o zamrożonych aktywach Banku Centralnego Rosji. Większość państw sprzeciwiła się proponowanym karom finansowym. Zdaniem polskiego ambasadora rysuje się natomiast możliwa zgoda w sprawie wstrzymania importu diamentów z Rosji przez Unię Europejską w porozumieniu z grupą G7.
REKLAMA
Po stronie unijnej uzgodnienia blokowała do tej pory Belgia, która sprowadza surowe diamenty z Rosji. Teraz jest ona gotowa wycofać weto pod warunkiem, że wprowadzony zostanie też przez najbogatsze kraje z grupy G7 zakaz importu diamentów polerowanych - największym ich importerem są Stany Zjednoczone.
Kolejne postulaty Polski to objęcie sankcjami kierownictwa Rosatomu, który okupuje Zaporoską Elektrownię Jądrową, a także rozszerzenie kryteriów sankcyjnych w stosunku do członków rodzin oligarchów i zbrodniarzy wojennych.
IAR/pj
REKLAMA
REKLAMA