WTA Dubaj: przegrany finał Igi Świątek. Krejcikova ma patent na liderkę

• Świątek trzeci raz zdarzyło się przegrać w finale - wcześniej w 2019 roku w Lugano i w ubiegłym roku w Ostrawie. W Czechach podopieczną trenera Tomasza Wiktorowskiego także pokonała Krejcikova. Polka górą była w ich dwóch innych konfrontacjach
• W poniedziałkowym notowaniu rankingu Świątek nadal będzie prowadziła z olbrzymią przewagą. Krejcikova przesunie się z 30. na 16. pozycję

Mecz rozpoczął się dla Polki bardzo źle - została przełamana, choć miała już wyniki 30:0 i 40:15. Po kilku gemach z wyraźną przewagą Krejcikovej, Świątek potrafiła doprowadzić do remisu 3:3. Chwilę później, Czeszka znów pokazała, że nie znalazła się w finale przez przypadek i drugi raz wygrała gem serwisowy przeciwniczki. Kolejne dwa gemy to następne przełamania, lecz w kluczowym momencie, lepiej z presją poradziła sobie Krejcikova i wygrała set 6:4.

Między setami, Iga Świątek skorzystała z przysługującegj jej przerwy na wyjście do toalety, po czym... otrzymała ostrzeżenie od sędziego, który zarzucił jej przekroczenie dozwolonego czasu przebywania poza kortem.

Drugi set rozpoczął się bez zwrotów akcji - obie zawodniczki wygrały po dwa swoje gemy serwisowe. Niestety dla Polki - od stanu 2:2, nie potrafiła już ona nawiązać równorzędnej walki.

Iga Świątek popełniała więcej niewymuszonych błędów, w tym serwisowych, nie potrafiła też wejść na odpowiedni poziom w grze backhandem. Znakomicie dysponowana Czeszka pokazała dominację zwłaszcza wygrywając kluczową piłkę na 2:5 - po serii odbić w obronie, przelobowała Polkę, grając w linię.

REKLAMA

Dla Igi Świątek to dopiero trzeci przegrany finał w karierze - zagrała ich do tej pory piętnaście.

w Dubaju Krejcikova pokonała trzy czołowe zawodniczki z listy WTA

27-latka z Brna, jedna z najlepszych deblistek ostatnich lat, do finału w Zjednoczonych Emiratach Arabskich dotarła po raz drugi - w 2021 roku przegrała w nim z Hiszpanką Garbine Muguruzą.

Tym razem w Dubaju Krejcikova pokonała trzy czołowe zawodniczki z listy WTA. W ćwierćfinale za jej sprawą pierwszej porażki w sezonie doznała zwyciężczyni Australian Open Białorusinka Aryna Sabalenka. W półfinale Czeszka wyeliminowała Amerykankę Jessicę Pegulę.

To piąty przypadek, kiedy w jednym turnieju ktoś wygrywa z trzema najlepszymi tenisistkami w rankingu. Wcześniej dokonały tego Niemka Steffi Graf (French Open 1999), Amerykanka Serena Williams (Miami 2002), jej siostra Venus (WTA Finals 2008) i Sabalenka (WTA Finals 2022).

Największym sukcesem w singlowej karierze Czeszki pozostaje triumf w wielkoszlemowym French Open w Paryżu w 2021 roku.

Iga Świątek - Barbora Krejcikova 4:6, 2:6

Tak relacjonowaliśmy na żywo:

RELACJA LIVE