Rosja skazana na zabytkowe czołgi? Kpt. Badowski: możliwości techniczne Kremla mogą być na wyczerpaniu
- Ukraińcy najprawdopodobniej w krótkim czasie powinni otrzymać wozy bojowe najnowszej generacji, a Rosjanie naprzeciw nim stawiają czołgi drugiej generacji. Możemy domniemywać, że rosyjskie możliwości techniczne są na wyczerpaniu. Czołg T-55 to myśl techniczna z połowy lat 50. XX wieku - podkreślił w Polskim Radiu 24 kpt. Tomasz Badowski, emerytowany oficer wojsk powietrzno-desantowych.
2023-03-25, 17:47
Portal powołał się na zdjęcia opublikowane przez niezależny projekt śledczy Conflict Intelligence Team (CIT). Widać na nich pociąg wiozący czołgi T-54, zmierzający na zachód Rosji. CIT dowiedział się, że pociąg wyjechał z miasta Arsenjew w Kraju Nadmorskim na dalekim wschodzie Rosji, w którym mieści się Centralna Baza Rezerw i Składowania Czołgów. Na zdjęciu widać czołgi T-54 oraz późniejszy model T-55.
- Czołg T-55 to myśl techniczna z połowy lat 50. XX wieku. Nawet jeśli Rosja produkuje trzy razy więcej amunicji niż Ukraina, to jakie ma środki jej przenoszenia? - powiedział w Polskim Radiu 24 kpt. Tomasz Badowski.
- Przypominam, że Ukraińcy najprawdopodobniej w krótkim czasie powinni otrzymać wozy bojowe najnowszej generacji, a Rosjanie naprzeciw nim stawiają wozy bojowe drugiej generacji. Możemy domniemywać, że rosyjskie możliwości techniczne są na wyczerpaniu - dodał.
REKLAMA
Jak zaznaczył, "byłoby to dobre, ale należy zdać pytanie: co zrobią Chińczycy?" - Wsparcie chińskie może być niebezpieczne, bo Chińczycy kilkadziesiąt lat temu ukradli Rosjanom technologię produkcji wozów bojowych - podsumował.
Zobacz także:
- "To historyczna decyzja". Szef dyplomacji UE o wspólnych zakupach amunicji dla Ukrainy
- Będą wspólne unijne zakupy amunicji dla Ukrainy. Minister obrony Estonii: jest wola i możliwości działania
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Gość: kpt. Tomasz Badowski
Data emisji: 25.03.2023
Godzina emisji: 16.33
REKLAMA
bartos
Polecane
REKLAMA