Reprezentanci Peru starli się z policją. Skandal przed meczem z Marokiem

Dzień przed wtorkowym meczem z Marokiem reprezentanci Peru pobili się z hiszpańską policją w Madrycie. Według doniesień mediów, do aresztu trafił kapitan peruwiańskiej kadry, Pedro Gallese. Zawodnik miał jednak zostać zwolniony i dołączyć do kolegów.

2023-03-28, 11:35

Reprezentanci Peru starli się z policją. Skandal przed meczem z Marokiem
Trening reprezentacji Peru. Foto: PAP/EPA/Rodrigo Jimenez, Twitter/Relevo

Do zajścia doszło w poniedziałkowy wieczór pod hotelem, w którym przed rozgrywanym w stolicy Hiszpanii sparingiem stacjonuje peruwiańska kadra. Zjawiła się tam spora grupa kibiców, która chciała zobaczyć się z zawodnikami. Graczy od fanów oddzielali funkcjonariusze.

W pewnym momencie policjanci wzięli jednego z Peruwiańczyków za kibica, ponieważ był ubrany inaczej niż pozostali zawodnicy. W jego obronie stanęli koledzy z kadry i rozpętała się awantura - Pedro Gallese, Carlos Zambrano, Alex Valera i Jose Carvallo wdali się w bójkę z funkcjonariuszami.

Jak podaje serwis Relevo, w wyniku incydentu do aresztu trafił Gallese, a jego dwaj koledzy udali się wraz z kapitanem "Inków" na komisariat, gdzie złożyli zeznania. Peruwiańska federacja dementuje te doniesienia. Faktem jest, że gracz przebywa na zgrupowaniu i będzie mógł wystąpić przeciwko Maroku.

Reprezentacja Peru nie zakwalifikowała się na niedawne mistrzostwa świata w Katarze, ulegając w interkontynentalnym barażu Australijczykom. W ostatnim sparingu Peruwiańczycy przegrali 0:2 z Niemcami po dwóch golach Niklasa Fuellkruga.

Czytaj także:

REKLAMA

PolskieRadio24.pl

>>> Więcej o reprezentacji Polski <<<

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej