Zełenski: Ukraina zrobiła krok w stronę duchowej niezależności od Moskwy
Wołodymyr Zełenski powiedział w wieczornym wystąpieniu, że Ukraina zrobiła krok w stronę "duchowej" niezależności od Moskwy. W środę minął termin, w którym podlegli Patriarchatowi Moskiewskiemu mnisi z Ławry Peczerskiej w Kijowie powinni opuścić klasztor.
2023-03-30, 00:15
Duchowni odmówili wyjazdu, a ukraińskie służby podejrzewają, że część z nich nadal współpracuje z Rosją. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że od początku inwazji jego państwo nie straciło ani tygodnia i cały czas wzmacnia swoje bezpieczeństwo.
- Dziś [środa - red.] zrobiliśmy krok w stronę wzmocnienia duchowej niezależności naszego państwa i ochrony naszego społeczeństwa od starych, cynicznych moskiewskich manipulacji religijnych. Ukraina jest państwem o największej religijnej wolności w naszej części Europy. Tak jest od 1991 roku i tak będzie zawsze. Dziękuję wszystkim, którzy dbają o Ukrainę i naszych obywateli. Dziękuję wszystkim, którzy wspierają ukraińską walkę o niepodległość - powiedział.
Duchowa niezależność od Moskwy
Ukraińska Cerkiew Patriarchatu Moskiewskiego oskarżana jest między innymi o szerzenie prorosyjskich treści. Ministerstwo kultury zerwało umowę najmu - oficjalnie uzasadniając to niezgodnym z prawem wykorzystaniem klasztoru. Jak tłumaczy Kostiantyn Krajnyk, wicedyrektor Kompleksu Muzealnego Kijowsko-Peczerska Ławra, była to nieuzgodniona przebudowa obiektów, budowa nowych obiektów i wynajmowanie pomieszczeń bez uzgodnienia. Nieoficjalnie, jako główną przyczynę podaje się jednak wciąż trwającą zależność Cerkwi od Moskwy.
REKLAMA
W ostatnich miesiącach obiekty cerkiewne były sprawdzane przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy pod kątem działania tam rosyjskich agentów.
- Szczyt dla Demokracji. Prezydent Duda: rola Polski w odpowiedzi na rosyjską inwazję była bezprecedensowa
- Wołodymyr Zełenski zaprosił przywódcę Chin na Ukrainę. Pekin milczy
Posłuchaj
ng/IAR
REKLAMA
REKLAMA