Ukraińskie zboże w Polsce. Prezydent: to kwestia wprowadzenia dodatkowych obostrzeń
Przede wszystkim jest to kwestia wprowadzenia dodatkowych obostrzeń i uszczelnienia w przestrzeni granicznej, transportowej pomiędzy Polską a Ukrainą - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia prezydent Andrzej Duda, pytany o kwestię nadmiaru ukraińskiego zboża w Polsce.
2023-04-06, 10:15
Zboże z Ukrainy, po zablokowaniu przez Rosję szlaku czarnomorskiego, miało być tranzytem przez Polskę eksportowane do krajów potrzebujących w Afryce Północnej. Część ładunku została jednak w naszym kraju, co spowodowało nadpodaż surowca i spadek cen, który dotknął rodzimych producentów. - Jest kilkanaście firm, które doprowadziły do tego, że mamy bardzo dużo zboża sprowadzonego z Ukrainy - analizował minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Dodatkowe uszczelnienie
Kwestia ukraińskiego zboża była jednym z tematów poruszanych z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim podczas jego wizyty w Warszawie. Prezydent Andrzej Duda pytany był w "Salonie politycznym Trójki", jakiego rozwiązania mogą spodziewać się rolnicy.
- Myślę, że przede wszystkim jest to kwestia wprowadzenia dodatkowych obostrzeń i uszczelnienia w przestrzeni granicznej, transportowej pomiędzy Polską a Ukrainą, lepszego uregulowania tych zagadnień - powiedział Andrzej Duda.
- Jestem przekonany, że doświadczenie tego zeszłego roku, po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z taką sytuacją w zeszłym roku, pozwoli na to, żeby w tym roku zostały wprowadzone takie mechanizmy, które zapobiegną tego typu działaniom. Przede wszystkim działaniom spekulacyjnym, bo to jest dla rolników najgorsze i to jest dla rolników najtrudniejsze - dodał.
REKLAMA
Posłuchaj
Prezydent Andrzej Duda o ukraińskim zbożu (IAR) 0:26
Dodaj do playlisty
Poziom cen
Mówiąc o sytuacji na rynku, prezydent zauważył, że dzisiejsze ceny zboża są wyższe niż były rok temu.
- Jeżeli dokonalibyśmy takiej naprawdę spokojnej analizy porównawczej tych cen zboża - pan premier pokazywał mi wczoraj cały wykres cen zboża z ostatnich dwóch lat - to trzeba mieć świadomość, że o tej samej porze rok temu zboże było w cenie jeszcze niższej niż jest dzisiaj - mówił Andrzej Duda.
REKLAMA
Jak dodał, pod koniec roku widoczny był nagły skok cenowy, który robił wrażenie spekulacyjnego.
Szybkie wdrożenie
W środę w KPRM z Wołodymyrem Zełenskim rozmawiał szef polskiego rządu Mateusz Morawieck. Podczas wspólnej konferencji prasowej premier poinformował, że jednym z tematów była kwestia ukraińskiego zboża, które trafiło do Polski.
- Zaproponowaliśmy sobie nawzajem pewne rozwiązania, które szybko muszą być wdrożone, ponieważ jest dzisiaj też ewidentne, że te problemy sprawiają nam dzisiaj bardzo potężny ból głowy - dodał Morawiecki.
Nie może być problemów między przyjaciółmi
Ukraiński prezydent przekazał, że w sprawie zboża znalezione zostało wyjście.
REKLAMA
- Uważam, że w najbliższych dniach-tygodniach już będzie ostateczne rozwiązanie wszelkich spraw – mówił Zełenski.
Podkreślił również, że "nie mogą powstawać problemy, nie może być trudności między tak bliskimi partnerami, faktycznymi przyjaciółmi jak Polska i Ukraina".
Czytaj także:
- "Poza rekompensatami, UE nie pomaga". Poseł PiS o sytuacji w rolnictwie
- Przed żniwami silosy w Polsce zostaną opróżnione. Minister rolnictwa: w portach priorytetem ma być zboże
IAR/PR3/fc
REKLAMA
REKLAMA