USA znoszą stan zagrożenia zdrowia. Obowiązywał przez trzy lata
Prezydent Stanów Joe Biden oficjalnie zniósł krajowy stan zagrożenia zdrowia wprowadzony w związku z COVID-19. Przez ponad 3 lata był on podstawą prawną do - jak argumentowano - walki z pandemią. Amerykański prezydent podpisał przyjętą wcześniej przez Kongres ustawę, która formalnie kończyła stan wyjątkowy.
2023-04-11, 05:23
Zniesienie stanu zagrożenia zamyka strumień środków, które finansowały testy na COVID-19 i szczepionki przeciw koronawirusowi.
Nie jest jasne, jak zniesienie specjalnego stanu wpłynie na zabezpieczenie południowej granicy - z Meksykiem. Podczas stanu zagrożenia zdrowia publicznego wprowadzono surowe ograniczenia dotyczące przyjmowania imigrantów bez dokumentów. Władze USA od dawna zmagają się z napływem nielegalnych imigrantów z tego kierunku i dużą liczbą osób ubiegających się o azyl.
Koniec pandemii
Światowa Organizacja Zdrowia ocenia, że 90 proc. populacji uzyskało już pewien poziom odporności przed wirusem SARS-CoV-2 zarówno dzięki szczepieniom lub po przechorowaniu COVID-19 (albo dzięki jednemu, jak i drugiemu). Zmniejsza to ryzyko ciężkiego przebiegu tej choroby, która jeszcze niedawno była zmorą opieki medycznej nawet w najbogatszych krajach.
Według WHO powodem do optymizmu jest to, że zgony z powodu tej choroby zmniejszyły się o 70 proc. w porównaniu do lutego 2022 r., gdy na świecie był szczyt zakażeń wywołanych przez nowy wariant o nazwie Omikron. Okazał się on bardziej zakaźny, ale mniej śmiertelny, choć - jak twierdzi wielu specjalistów - istotne znaczenie miało to, że znaczna cześć populacji już wtedy uzyskała pewien poziom odporności dzięki szczepieniom lub przechorowaniu COVID-19.
REKLAMA
- Wiceminister zdrowia ostrzega przed grypą. Ponad 200 tys. zachorowań w tydzień
- Japończycy rezygnują z podróży. Brakuje im pieniędzy i covidowych restrykcji w Europie
dz/IAR
REKLAMA