Andrzej Poczobut obchodzi w więzieniu swoje 50. urodziny. Polska domaga się uwolnienia dziennikarza
Andrzej Poczobut, dziennikarz i działacz Związku Polaków na Białorusi, obchodzi swoje 50. urodziny. Wciąż przebywa w więzieniu w Grodnie. Czeka w nim na rozpatrzenie apelacji od wyroku, na mocy którego w lutym został skazany na 8 lat więzienia o zaostrzonym rygorze.
2023-04-16, 11:02
Zdaniem obserwatorów kapturowego sądu zarzuty mu postawione są bezpodstawne. Dotyczyły rzekomych "umyślnych działań mających na celu podżeganie do nienawiści narodowej i religijnej", "rehabilitacji nazizmu" i "nawoływania do działań mających na celu zaszkodzenie bezpieczeństwu narodowemu".
Został skazany za swoją działalność dziennikarską i społeczną. Przebywa w więzieniu od ponad dwóch lat. W Polsce i w innych krajach odbywają się akcje solidarności z polskim więźniem sumienia Andrzejem Poczobutem.
Apel Zbigniewa Raua
W czwartek minister spraw zagranicznych Polski Zbigniew Rau oświadczył w Sejmie: "Będziemy się domagali zwolnienia więźniów politycznych, w tym działaczy organizacji polskich z Andrzejem Poczobutem na czele". - Będziemy konsekwentnie dążyć do nakładania przez Unię Europejską kolejnych sankcji na Białoruś, a także stosować pełną gamę represaliów", podkreślił polski minister spraw zagranicznych.
- Dlaczego reżim tak nienawidzi Wiasny? Współpracownik Alesia Bialackiego skazany w tym samym procesie dla Polskiego Radia: Łukaszenka i Putin zabijają białoruskość
- Kim jest Aleś Bialacki, uwięziony białoruski noblista? "Ci, którzy zmienili nasz świat, często się uśmiechali"
Skazanie Andrzeja Poczobuta
W lutym sąd w Grodnie skazał Andrzeja Poczobuta na osiem lat więzienia, rzekomo za podejmowanie działań "na szkodę Białorusi" i za "wzniecanie nienawiści". W ocenie polskich władz to jaskrawy przejaw prześladowania mniejszości polskiej w tym kraju. Andrzej Poczobut jest publicystą, blogerem oraz działaczem Związku Polaków na Białorusi. W swoich artykułach wielokrotnie krytykował reżim Aleksandra Łukaszenki.
ZOBACZ TAKŻE: rzecznik MSZ Łukasz Jasina o sytuacji Polaków na Białorusi
IAR/jb
REKLAMA