Ekstraklasa: Miedź traci punkty w końcówce. Kuriozalny błąd rywali dał remis Stali

Miedź Legnica zremisowała na wyjeździe 1:1 ze Stalą Mielec w jedynym poniedziałkowym meczu piłkarskiej Ekstraklasy. Legniczanie, którzy zamykają tabelę, do 95. minuty prowadzili, ale fatalny błąd w końcówce pozbawił ich trzech punktów.

2023-04-17, 20:57

Ekstraklasa: Miedź traci punkty w końcówce. Kuriozalny błąd rywali dał remis Stali
Mecz Stal Mielec - Miedź Legnica. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Dla Miedzi, która nie wygrała 6 poprzednich meczów, spotkanie ze Stalą było właściwie pojedynkiem ostatniej szansy w kontekście walki o utrzymanie. Goście rozpoczęli jednak bardzo nerwowo - najpierw Abramowicza omal nie zaskoczył Ciepiela, a kilka minut później golkiper Miedzi z trudem odbił strzał Velkovskiego.

Podopieczni trenera Mokrego odpowiedzieli w 8. minucie kontratakiem, który próbował sfinalizować Henriquez, ale jego strzał przeleciał wysoko nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Mrozka.

Mecz toczył się w wartkim tempie, a piłka szybko przenosiła się z okolic jednego pola karnego pod drugie. Klarownych sytuacji podbramkowych było jednak jak na lekarstwo, a oba zespoły popełniały sporo błędów i brakowało im precyzji pod bramką rywali. Oglądaliśmy również sporo fauli.

Bliski szczęścia w 43. minucie był Flis, który groźnie główkował po centrze z rzutu rożnego - jak struna wyciągnął się jednak Abramowicz, który odbił jego uderzenie. Ostatecznie do przerwy żadna bramka nie padła.

REKLAMA

Na początku drugiej odsłony Stal zdominowała legniczan, długo utrzymując się przy piłce na ich połowie. Podopieczni trenera Kieresia odpowiedzieli kontratakiem w 56. minucie, kiedy Obieta z ostrego kąta próbował zaskoczyć Mrozka, ale ta sztuka mu się nie udała, bo golkiper Stali został przy bliższym słupku i nie dał się zaskoczyć.

Minutę później inny Hiszpan, Chuca, otworzył wynik meczu efektownym strzałem zza pola karnego. Stal, chcąc szybko odrobić stratę, wróciła do huraganowych ataków, ale Miedź spisywała się solidnie w głębokiej obronie.

Stal miała spore problemy z kreowaniem sytuacji. Poza strzałami z dystansu Hinokio, nie zdołała zagrozić gospodarzom, ale... z pomocą przyszli im sami gospodarze. Grająca w dziesiątkę od 90. minuty po drugiej żółtej kartce Vallejo Stal, wyrównała po rozpaczliwej centrze Leandro i fatalnym błędzie w kryciu Gulena. Piłkę w 95. minucie głową do siatki z bliska skierował Matras.

Miedź ma już tylko matematyczne szanse na pozostanie w Ekstraklasie - obecnie ekipa z woj. dolnośląskiego jest ostatnia w tabeli i ma na koncie 21 pkt. Do bezpiecznej strefy traci 10 "oczek". Z kolei Stal zgromadziła 35 pkt i zajmuje 10. lokatę.

REKLAMA

PGE FKS Stal Mielec - Miedź Legnica 1:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Chuca (57), 1:1 Mateusz Matras (90+5).

Żółta kartka - PGE FKS Stal Mielec: Bartłomiej Ciepiela, Fabian Hiszpański, Alex Vallejo. Miedź Legnica: Dawid Drachal, Olaf Kobacki, Kamil Drygas, Dimityr Wełkowski, Chuca. Czerwona kartka za drugą żółtą - PGE FKS Stal Mielec: Alex Vallejo (90).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 3 558.

PGE FKS Stal Mielec: Bartosz Mrozek - Fabian Hiszpański (70. Maciej Wolski), Arkadiusz Kasperkiewicz, Mateusz Matras, Marcin Flis, Krystian Getinger (70. Leandro) - Mateusz Mak (61. Koki Hinokio), Paweł Żyra (61. Alex Vallejo), Piotr Wlazło, Maciej Domański - Bartłomiej Ciepiela (61. Mikołaj Lebedyński).

Miedź Legnica: Mateusz Abramowicz - Levent Guelen, Damian Tront, Andrzej Niewulis, Dimityr Wełkowski - Dawid Drachal (46. Olaf Kobacki), Giannis Masouras, Chuca (88. Szymon Matuszek), Kamil Drygas (64. Santiago Naveda), Koldo Obieta (88. Michael Kostka) - Angelo Henriquez (73. Luciano Narsingh).

Czytaj także:

Ekstraklasa sezon 2022/2023

>>> Więcej o Ekstraklasie <<< 

bg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej