Wyrok na Kara-Murzę. Prezydent Estonii: w Rosji mówienie prawdy stało się zdradą
Jak oświadczył na Twitterze prezydent Estonii Alar Karis, "Rosja Putina jest miejscem, gdzie mówienie prawdy stało się zdradą". "Najnowszym tego przykładem jest niesprawiedliwa i surowa kara, na którą skazany został ceniony rosyjski opozycjonista Władimir Kara-Murza" - wskazał.
2023-04-17, 23:20
"Skazano go tylko za to, że jest politykiem opozycji. Wszyscy ludzie odpowiadający za tę szokującą karę muszą zostać objęci sankcjami natychmiast" - zaznaczył z kolei Urmas Reinsalu, który w momencie pisania tych słów pełnił rolę szefa estońskiej dyplomacji (w poniedziałek w bałtyckim kraju powołano nowy rząd).
Wyrok na Kara-Murzę
Polityczny przeciwnik Władimira Putina - Władimir Kara-Murza został skazany na 25 lat pobytu w kolonii karnej. Opozycjonista, na którego dwukrotnie rosyjskie służby organizowały zamachy został oskarżony o zdradę stanu. Polityk od początku krytykował putinowski reżim i potępił rosyjską inwazję na Ukrainę.
W związku z wyrokiem brytyjskie MSZ wezwało ambasadora Rosji. To "wyrok motywowany względami politycznymi" - oświadczyła brytyjska dyplomacja.
REKLAMA
Posłuchaj
Borrell: skandalicznie surowy wyrok
Zareagowała też Unia Europejska. Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell podkreślił, że wyrok jest motywowany politycznie i że ma uciszyć głosy sprzeciwu wobec napaści Rosji na Ukrainę. "Skandalicznie surowy wyrok" - odczytał oświadczenie szefa unijnej dyplomacji jego rzecznik Peter Stano. "To niedopuszczalne i pokazuje kolejny raz jak sądownictwo jest używane politycznie do wywierania presji na działaczy i obrońców praw człowieka oraz wszystkich sprzeciwiających nielegalnej napaści Rosji na Ukrainę" - napisał Josep Borrell.
PAP, IAR, ms
REKLAMA