La Liga: Real i FC Barcelona na wojennej ścieżce. W tle generał Franco [WIDEO]

2023-04-18, 11:07

La Liga: Real i FC Barcelona na wojennej ścieżce. W tle generał Franco [WIDEO]
Real odpowiedział na zarzuty Barcelony. Foto: PAP/EPA/Enric Fontcuberta, PAP/DPA/World History Archive

Trwa "wymiana ognia" na linii Barcelona - Real Madryt. "Królewscy" opublikowali w swoich mediach społecznościowych wideo, w którym odnieśli się do zarzutów prezesa "Blaugrany" Joana Laporty. Sternik Barcy stwierdził, że to Real, a nie Barcelona, jeszcze od czasów reżimu generała Francisco Franco, mógł liczyć na przychylność sędziów.

Real zajął mocne stanowisko ws. "sprawy Negreiry", czyli byłego wiceszefa hiszpańskich sędziów, który otrzymał, według różnych szacunków, od 1,3 do ponad 7 mln euro od Barcelony. Klub ze stolicy Katalonii twierdzi, że działacz świadczył na rzecz klubu usługi konsultacyjne, co stanowi normalny proceder w futbolu. Prokuratura bada jednak sprawę pod kątem korupcji.

W poniedziałek głos ws. domagającego się zdecydowanych działań wobec Barcy Realu zabrał prezes klubu z Camp Nou, Joan Laporta.

Real Madryt przyłączył się do tej "kampanii nienawiści", mimo faktu, że to zawsze oni byli faworyzowani przez decyzje sędziów. Real zawsze był uważany za drużynę reżimu. (...) Od 70 lat sprawiedliwość na boisku wymierzali ludzie związani z Realem. Teraz mówią, że są skrzywdzeni, to strasznie cyniczne - grzmiał sternik "Dumy Katalonii".

Na odpowiedź "Królewskich" nie było trzeba długo czekać. Real zamieścił w swoich mediach społecznościowych krótkie wideo, na początku i końcu którego pada pytanie "jaka była drużyna reżimu?". W materiale możemy zobaczyć m.in. sceny z ceremonii otwarcia Camp Nou, w którym uczestniczył generał Francisco Franco - generał zwycięskiej frakcji podczas wojny domowej z lat 1936-1939, a później przez 40 lat dyktator autorytarnego reżimu. Real przypomina, że to właśnie on w 1965 roku został ogłoszony przez Barceloną honorowym partnerem klubu.

REKLAMA

W filmie wykorzystano także wypowiedzi legendarnego prezesa Realu, Santiago Bernabeu. - Kiedy słyszę, że Real Madryt był drużyną reżimu, mam ochotę kazać spier..., tym którzy to mówią. Ekipą reżimu zawsze było Atletico Aviacion, poprzednik Atletico Madryt. Kiedy skończyła się wojna zamknęli nam w więzieniu pół drużyny a wszyscy dyrektorzy Atletico byli pułkownikami - mówił przed laty twórca wielkich sukcesów "Królewskich".

Tylko na Twitterze film obejrzano już ponad 13 mln razy. Wiele wskazuje na to, że to dopiero początek kolejnej odsłony konfliktu dwóch odwiecznych rywali, a Barca nie pozostawi materiału bez odpowiedzi.

Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej