Dlaczego współpracował z Rosją i zwijał polskie wojsko? Politycy PiS przygotowali listę pytań do Tuska
Listę pytań o różne działania rządów PO, ale też politykę tamtego rządu wobec województwa podlaskiego przedstawili w czwartek w Kleosinie koło Białegostoku politycy PiS z regionu przed otwartym spotkaniem, które w tym miejscu ma z mieszkańcami przewodniczący PO Donald Tusk.
2023-04-20, 19:00
W czwartek w ramach akcji KO "Tu jest Przyszłość" wielu działaczy PO spotyka się z mieszkańcami i różnymi środowiskami we wszystkich powiatach województwa podlaskiego. W piątek w Białymstoku będzie też posiedzenie klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.
Pytania polityków PiS były prezentowane także publicznie już wcześniej, były one wysyłane do niego trzy miesiące temu - poinformowali na konferencji przed szkołą w Kleosinie działacze PiS, m.in. pełnomocnicy regionalni: marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki, posłowie Jacek Bogucki i Kazimierz Gwiazdowski oraz wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski, sekretarz stanu w kancelarii premiera Adam Andruszkiewicz i radni PiS w Białymstoku.
Liczne pytania bez odpowiedzi
Likwidacja jednostek wojskowych w regionie, komisariatów policji, sprawa budowy zapory na granicy, migrantów na granicy z Białorusią, opóźniona budowa drogi ekspresowej Via Carpatia - to niektóre z podnoszonych przez polityków PiS kwestii.
- Na te pytania do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy odpowiedzi, dlatego korzystając z tej dzisiejszej wizyty przewodniczącego Tuska, prosimy o to, żeby pan przewodniczący odpowiedział na zadane pytania, żeby się do nich ustosunkował. To jest bardzo istotne z punktu widzenia naszych wyborów, które będą na jesieni - powiedział na konferencji prasowej marszałek Artur Kosicki. Dodał, że odpowiedzi są także ważne dla mieszkańców.
REKLAMA
Związki Tuska z Rosją
Wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski przypomniał, że pytania do Donalda Tuska były zadawane mu przez media, obecnie przewodniczący PO jest na bezpośrednim spotkaniu. - (...) Może jak będziemy bliżej, to będzie chciał odpowiedzieć na pytania, dlaczego chciał współpracować z Rosją przez wiele lat, uważał, że Rosja to normalny, demokratyczny kraj, z którym można współpracować i politycznie i gospodarczo, można robić interesy, kraj, z którego można sprowadzać surowce energetyczne - mówił Piontkowski. Dodał, że wojna w Ukrainie pokazała, że "tamten kierunek polityki był fatalnym błędem".
"Zaniechaniem" nazwał Piontkowski traktowanie przez PO sprawy drogi Via Carpatia, która jest - jak mówił - istotna w kwestii rozwoju województwa podlaskiego, ale też kraju. - Tak naprawdę miała przestać być budowana, bo z punktu widzenia Donalda Tuska nie była potrzebna. On przecież uważał i jego współpracownicy, że Polska wschodnia jest skazana na wymarcie, to skansen, który trzeba zaorać - mówił Piontkowski.
Rządy PO = wysokie bezrobocie, niskie płace i emerytury
Andruszkiewicz mówił, że jemu rządy PO kojarzą się z wysokim bezrobociem, niskimi płacami, niskimi emeryturami, brakiem takich programów jak 500+, czy wsparciem seniorów. Ocenił, że wtedy do Podlaskiego nie wpływało tak dużo środków na różne inwestycje rozwojowe jak za obecnego rządu. - Dzisiaj PiS te kwestie nadrabia. Dziś absolutnie ta bieda, to ubóstwo, to bezrobocie, poszło dzięki naszym rządom w zapomnienie - tłumaczył Andruszkiewicz. Dodał, że ma nadzieję, iż przewodniczący PO przyjechał za swoją politykę przeprosić mieszkańców regionu.
Wiceminister Piontkowski podał, że za rządów PiS do Podlaskiego wpłynęło w ramach czterech tysięcy inwestycji rządowych ponad 20 mld zł z budżetu państwa.
REKLAMA
- Przedtem mieliśmy zabierane pieniądze z Via Carpatii po to, żeby budować drogi ekspresowe w zachodniej części Polski. Dlatego pytamy pana przewodniczącego, co ma dzisiaj do zaoferowania mieszkańcom województwa podlaskiego, co zmieniło się w jego polityce. Czy nadal uważa, że mają rozwijać się tylko i wyłącznie wielkie ośrodki, czy tylko zachodnia część Polski, a część wschodnia Polski ma zostać zaorana. Tak wyglądały rządy PO - stwierdził wiceszef MEiN.
Likwidacja jednostek wojskowych
Poseł Kazimierz Gwiazdowski mówił, że rząd Donalda Tuska likwidował jednostki wojskowe w regionie, teraz są one przywracane, powstaną nowe jednostki np. w Kolnie, Grajewie, Augustowie, ponieważ - jak przekonywał - są potrzebne.
Senator Mariusz Gromko mówił, że "Donald Tusk wątpił", czy powstanie zapora na granicy z Białorusią. - Udało się nam, niektóre państwa korzystają z naszych rozwiązań i podobne rozwiązania również u siebie wprowadzają - podkreślił senator.
Gromko ocenił, że zapora zdała egzamin, była trafną inwestycją. - Skutecznie zatrzymała nielegalna migrację - powiedział Gromko i dodał, że jest wiele głosów mieszkańców, którzy mówią, że dzięki tej zaporze czują się bezpieczniej na pograniczu.
REKLAMA
- Marsz Tuska "przeciw drożyźnie". Fogiel: PO będzie maszerować sama przeciwko sobie
- Większość Polaków nie wierzy w prawdomówność Tuska. Jest nowy sondaż
- Prof. Henryk Domański: PiS sprawdził się jako partia, która dotrzymuje obietnic
PAP/mr
REKLAMA