Zakaz przebywania na terenach zagrożonych zapadliskami. Jest decyzja wojewody
Wojewoda małopolski zakazał przebywania na oznakowanych, ogólnodostępnych, publicznych terenach zagrożonych zapadliskami w Trzebini. Wydane rozporządzenie Łukasza Kmity w tej sprawie wejdzie w życie w poniedziałek 1 maja.
2023-04-26, 16:09
Osoby, które złamią zakaz, muszą się liczyć z interwencją policji i karą grzywny.
Zakaz obowiązuje do czasu usunięcia oznakowania przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń, spadkobiercy prawnego kopalni Siersza. Wojewoda wydał rozporządzenie, ponieważ część mieszkańców wchodziła na tereny zagrożone mimo tablic informujących o niebezpieczeństwie.
Blisko 500 niebezpiecznych miejsc
Państwowy Instytut Geologiczny wyznaczył na terenie gminy prawie pół tysiąca miejsc zagrożonych powstaniem zapadlisk. 38 punktów jest w odległości do 20 metrów od terenów zabudowanych.
Zjawisko powstawania zapadlisk w Trzebini nasiliło się w 2021 r. Wcześniej, 20 lat po likwidacji kopalni, występowało sporadycznie. Zdaniem ekspertów deformacje są spowodowane wodą ciągle wpływającą do wyrobisk pogórniczych oraz rodzaje gleby - są tu piaski, żwiry, gliny. Do powstawania zapadlisk przyczynia się też płytka eksploatacja, prowadzona w tym miejscu w XIX w.
REKLAMA
Likwidacja przez zatopienie
Likwidacja KWK Siersza w Trzebini rozpoczęła się w 1999 r. zgodnie z uchwałą Nadwiślańskiej Spółki Węglowej. Plan NSW na lata 1999-2001 zakładał całkowitą likwidację poprzez zatopienie i został zaakceptowany przez ówczesnego ministra gospodarki.
Plan zatwierdził dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Krakowie. W 2001 r. Spółka Restrukturyzacji Kopalń, na mocy umowy z Nadwiślańską Spółką Węglową, nabyła postawioną w stan likwidacji kopalnię.
- Wydobycie i sprzedaż węgla mniejsze niż przed rokiem. Zmniejszyło się też zatrudnienie w górnictwie
- Polska przeciwna rozporządzeniu metanowemu. Minister Moskwa: oznacza utratę tysięcy miejsc pracy
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA