"Państwo-terrorysta zrobiło wszystko, by zabić to miasto". Zełenski o zniszczeniach w Mariupolu

Okupowany przez rosyjskie wojsko Mariupol na południowym wschodzie Ukrainy jest zniszczony w 90 procentach - napisał w sobotę w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Opublikował nagranie z zaktualizowanymi zdjęciami miasta z Google Maps.

2023-04-29, 12:20

"Państwo-terrorysta zrobiło wszystko, by zabić to miasto". Zełenski o zniszczeniach w Mariupolu
Prezydent Zełenski: okupowany Mariupol jest w 90 proc. zniszczony. Foto: Shutterstock/BY MOVIE

- Mariupol. Kiedyś żyło tam prawie pół miliona ludzi. A teraz prawie nie ma nienaruszonych budynków. Państwo-terrorysta zrobiło wszystko, żeby zabić to miasto. Mariupol jest zniszczony w ponad 90 proc. - podkreślił  Wołodymyr Zełenski.

Zbrodnie w Mariupolu

Na opublikowanym przez niego nagraniu napisano, że zaktualizowane zdjęcia Google Maps pokazują nowe zbiorowe pochówki w Mariupolu i są dowodami zbrodni popełnionych przez rosyjskie wojsko. Wideo przedstawia zdjęcia miasta sprzed i po rosyjskiej napaści.

W okresie od lutego do maja 2022 roku wojska agresora niemal doszczętnie zrównały z ziemią Mariupol i popełniły tam szereg zbrodni na ludności cywilnej. Brakuje dokładnych danych o łącznej liczbie ofiar walk w tym mieście. Ukraińskie władze przypuszczają, że mogły tam zginąć dziesiątki tysięcy ludzi.

Działania Rosjan

Na początku kwietnia lojalny wobec Kijowa doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko poinformował, że rosyjska samozwańcza administracja Mariupola i stacjonujący tam żołnierze agresora fortyfikują m.in. zakłady metalurgiczne Azowstal - ostatni bastion ukraińskiej obrony Mariupola wiosną ubiegłego roku, a także m.in. mosty, port i kombinat im. Iljicza.

REKLAMA

"Rosjanie szykują się do ciężkich walk. Niekiedy w śmieszny, wręcz idiotyczny sposób, ale przygotowują się. Maksymalna militaryzacja Mariupola dobitnie świadczy o tym, że nie jest tam planowany scenariusz jak w Chersoniu (odwrót rosyjskich wojsk). (...) Czeka nas nowa bitwa o Mariupol. Niewątpliwie" - ocenił Andriuszczenko.

Czytaj także:

dz/PAP, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej